Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej - Wersja do druku +- projekt CYDR (https://projektcydr.pl/forum) +-- Dział: Jak robimy cydr (i jak go nie robimy) (https://projektcydr.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Inkubator (https://projektcydr.pl/forum/forumdisplay.php?fid=2) +--- Wątek: Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej (/showthread.php?tid=2424) |
Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej - Mariusz - 2020-12-17 Witam, Przestawiając fermentor wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej do cydru. Pytanie czy może to wywołać jakieś zakażenie i jeśli tak to jak temu zaradzić? Poniżej kilka informacji. Cydr nastawiłem 22.11.2020 wychodzi już ponad 3 tyg. Fermentacja w sumie zakończyłą się po jakichś 15 16 dniach ale z braku czasu postanowiłem kilka dni go jeszcze przetrzymać. Cydr z soku z jabłek Topaz ok 15l soku Blg początkowe 14,5 pH soku - 3,2 sok zasiarkowałem jeszcze pirosiarczynem potasu w ilości 0,1g/lmoszczu po 24 h od zasiarkowania dodałem pożywkę Kombi Browinu i drożdże Gozdawa French Cider G1 rurka fermentacyjna cicha czyli z pokrywką. Kurz nie powinien się do tej wody dostać, żadnych meszek ni ebyło, ale woda była z kranu. Niestety nie przegotowana. Cydr dziś zleję do balonu do klarowania więc jeśli ktoś ma jakieś sugestie to będę miał jeszcze czas żeby ten cydr naprawić. RE: Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej - Mariusz - 2020-12-17 Jeszcze tylko informacja że tę wodę wciągnęło mi dziś czyli już po tych ponad 3 tygodniach fermentacji. RE: Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej - Mariusz - 2020-12-17 dobra zlałem do balona o odstawę na jakiś czas. Zobaczę czy coś się zacznie dziać. Obu nic. jeszcze jedno pytanie. Po otwarciu pojemnika fermentacyjnego nachyliłem się żeby powąchać i było raczej ok. Nachyliłem się głębiej i dostałem takim świdrującym nozdrza zapachem. W pierwszej chwili pomyślałem, że chyba coś z nim nie tak. Zlałem próbkę do szklanki i spróbowałem. Chyba ok nie czuć nic niepokojącego. Trochę kwaśny, trochę ściągający. Ale może ktoś wie skąd był ten zapach? Po minucie wąchałem jeszcze raz i już nie czułem. Słyszałem (nie wiem czy to prawda), że drożdże produkują siarkowodór. Ale to chyba nie był zapach zgniłych jaj. z rurki fermentacyjej podczas fermentacji też nic niepokojącego nie było czuć tylko taki przyjemny zapach fermentowanych jabłek. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie będę wdzięczny. Sprawdziłem też Blg = 0 RE: Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej - Bartek - 2020-12-17 Myślę że nie masz co przejmować się na zapas. Jeśli to była czysta woda, małe ryzyko że rozwinęła się w niej jakaś nieprzyjazna kultura mikroorganizmów. Najlepsze co możesz teraz zrobić to zlać "pod korek", żeby maksymalnie ograniczyć ilość powietrza, który potrzebny jest do życia większości niekorzystnych mikroorganizmów - i czekać. Jeśli chodzi o zatykający zapach oparów w fermentorze, to jest to całkowicie normalne, również w zupełnie "zdrowych" nastawach. Nie wiem co to jest konkretnie, jaki skład ma ten gaz, ale faktycznie jest jedyny w swoim rodzaju. Tak, po chwili się ulatnia. Myślę, że gdydy to był siarkowodór, to byś poznał, nawet jeśli wcześniej się z nim nie spotkałeś RE: Wciągnęło mi wodę z rurki fermentacyjnej - blackpowder - 2020-12-18 Ten świdrująco-trzeźwiący efekt pochodzi od dwutlenku węgla zalegającego w dużym stężeniu w fermentorze, gaz w reakcji z wilgotną błoną śluzową nosa tworzy kwas węglowy i efekt jest piorunująco-odrzucający można powiedzieć. Nie działa to oczywiście korzystnie na komórki węchowe, chcąc bezpiecznie powąchać zapach z znad nastawu radzę "nagarniać" powietrze z fermentora w kierunku nosa ręką. |