cydr
#11
(2020-08-11 06:11 PM)Bartek napisał(a): Tak jak powyżej pisałem: 7% +- 1,5%
no to nie jest zle, po prostu chce sie delegtowac moim cydrem nie upijac :-) Dzieki wielkie. bede przegladal forum i materialy i czekal na mojego dostawce jablek.
Odpowiedz
#12
Ja też jestem zwolennikiem tych bardziej kwaśnych ? Trochę kombinowałem z odmianami, które miały dawać pełność smaku (taniny) ale zawsze za nimi szedł kwas. Zresztą pojęcie kwasowości jest subiektywne. Ja piję wina wytrawne i to często właśnie o dużej kwasowatości.

Przy zawartości kwasów w soku jabłkowym ok. 7g/l cydr jest moim zdaniem już na górnej granicy pijalnosci.
Warto mierzyć poziom kwasowości!
Już na etapie soku wiesz co masz.
Przy mocno dojrzałych jabłkach i niektórych odmianach może być poniżej 5g a to już daje fajny cydr choć przy tych odmianach trochę płaski.
Opcją jest dosładzane niefermentowalnymi alkoholami cukrowymi typu ksylitol czy erytrol.
Odpowiedz


Skocz do: