Cydr nie startuje
#1
Exclamation 
Nastawiłam cydr, sok wyciskany bezposrednio u sadownika. W sobote dodane pektyny, potem zlane znad osadu dodany pirosiarczyn potasu 13g na jakies 48l soku, po jakis 16h dodane drożdze gozdawa french cider. Cydr byl od razu odstawiony w docelowe miejsce czyli 16stopni. Nic sie nie działo wiec w poniedziałek trafił do miejsca 24 stopnie nadal nic. Pojawiły sie jakies kropki na wierzchu, zadaliśmy jeszcze raz drożdze. I nadal fermentacja nie ruszyła. Miedzyczasie w odlanych zapasteryzowanych butelkach do wypicia zaczeło szaleć wiec zlaliśmy tez 4l na dzikusa. Dzikus szaleje, docelowy cydr cisza. Czy fermentacja może aż tak powoli ruszac? Czy cos powinnismy zrobic żeby nie stracic cydru? Dołożyć pozywke skoro nie była dawana? Bede wdzeczna za pomoc.
Odpowiedz
#2
Siarka którą dodałaś przekłada się na dawkę ~150ppm SO2 - to dość dużo.
Czy mierzyłaś pH soku? Od tego zależy rekomendowana dawka, zobacz tutaj: https://projektcydr.pl/siarkowanie - to są maksymalne dawki, jeśli jabłka były czyste i zdrowe to spokojnie można dać połowę.

Jeśli to jest typowy sok z deserowych odmian, to pH może być sporo poniżej 3,5 - więc obstawiam, że teraz masz dużo za dużo siarki, co skutecznie tłumi drożdże. Możesz ją zredukować intensywnie napowietrzając sok, na przykład przelewając z rozpryskiem do innego naczynia i z powrotem. Ewentualnie - bo zdaję sobie sprawę że 50L może być trudno gdzieś przelać Smile - weź rózgę/trzepaczkę do piany i mieszaj energicznie. Potem znów dodaj drożdże.

Inna możliwość jest taka, że masz stare/przeterminowane drożdże, może były źle przechowywane, lub źle potraktowałaś je przed dodaniem do nastawu (na przykład uwodniłaś w zbyt gorącej wodzie). Mało prawdopodobne, ale może. Zawsze możesz spróbować wlać tam te 4l soku, który już zaczął fermentować na naturalnych drożdżach.

W 24C, po zadaniu drożdży, fermentacja rusza w przeciągu 1 góra 2 dni.
Odpowiedz
#3
Paski do mierzenia ph mamy mało dokładne, wiec kalkulowalismy 3ph, ale niestety tabele zle odczytalismy i mamy za dużo siarki. Sok przelejemy, mamy w co. Drozdze kupowane były ok, uwodnione w dobrej temp. Ładnie ruszyły. Troche szkoda przecholowania z siarką, pewnie będzie to wyczuwalne. Dzieki za szybką odpowiedz. Działamy
Odpowiedz
#4
Czy ta moja tabelka was zmyliła? Jak ją odczytaliście?
Daj znać - poprawię, żeby inni się nie pomylili.
Odpowiedz
#5
Tabelka jest jak najbardziej czytelna, to raczej błąd komunikacyjny miedzy mną a mężem. Jeżeli dzikusy po 1 dniu nie rusza całego soku, to przelewac i znowu dodawać drożdże? Bo zastanawiam sie czy nie zamówic na wszelki wypadek drożdży bo wiecej w domu nie mamy. Lokalnie mamy tylko markety a tam tylko zwykłe drożdze winiarskie
Odpowiedz
#6
Trudno mi coś więcej poradzić. Jeśli porządnie napowietrzycie teraz, poziom SO2 powinien spaść i drożdże powinny wreszcie chwycić. Ale to jest mikrobiologia, tu się nie da nic powiedzieć na pewno.. Napisz co z tego wyjdzie.
Odpowiedz
#7
Niestety nic nie ruszyło. Cydr był zlany do wiader po 15 l,i mieszany po 20 minut mieszadłem + potrojne przelewanie. Dodalismy nasze dzikie drożdze i niestety 2 dzień cisza. Sok jest nadal przyjemny w smaku i aromacie. Do naszej bańki 50l wejdzie jeszcze z 8l a może wiecej pod korek wiec planujemy kupić sok z kartonika zeby rozcieczyc to co mamy z za dużą ilością pirosiarczynu, a potem zadac drożdże i pożywke. Jak dotąd cydr jednoodmianowy idared blw 12, kwasowość 6,5.
Odpowiedz
#8
Może warto spróbować zaszczepić odporniejszym czymś odporniejszym, np. szampańskimi bayanus? Jeśli jest możliwość zakupu "od ręki" w jakimś sklepie stacjonarnym - takie drożdże są bardziej odporne na siarkę i "pewniej" startują.
Odpowiedz
#9
Dzis Ruszyło, po testach na 1l butelkach w jakim rozrzedzeniu ruszy dolalismy 19l soku. Jedyne drozdze stacjonarnie to zestaw startowy firmy terdens. Wyszlo tego 68l, powinno wejsc w dame 25l i 35l. Blg 12, testowo jedna dame dosłodzimy żeby miec porownanie. Pewnie nie wyjdzie z tego nic genialnego ale coz, moze w przyszlym roku bedzie lepiej.
Odpowiedz
#10
Tak naprawde zanim dolalismy (czekalismy na efekt testow) cos zaczeło sie pojawiac na wierzchu wiec sadze że czas i mieszanie byłoby wystarczające żeby fermentacja ruszyła, ale skoro juz mielismy sok i drożdże to dolaliśmy.
Odpowiedz


Skocz do: