Problem z cydrem
#1
[size=small][size=small][Obrazek: https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t...e=60A19657][/size][/size]
[size=small][size=small]Witam wszystkich serdecznieSmile Jestem stosunkowo nowym członkiem forum i zarazem po raz pierwszy nastawiam swoje trunki, więc nie mam jeszcze doświadczenia – stąd też przychodzę o poradę do Was [Obrazek: https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.../1f642.png] Nastawiłem swoje pierwsze wino jabłkowe w lutym, jak do tej pory wszystko zgodnie z planem, ładnie pracuje [Obrazek: https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.../1f642.png][/size][/size]

[size=small][size=small]Miałem jednak drugie wiaderko fermentacyjne 25l, więc postanowiłem, że w międzyczasie je wykorzystam i zrobię domowej roboty cydr. Na pierwszy, eksperymentalny raz wykorzystałem 6 litrów soku tłoczonego 100% firmy Vital Fresh z Biedronki. Zrobiłem wszystko zgodnie z przepisem – odpowiednia ilość specjalnych drożdży do cydru + pożywka; bez cukru; temperatura pokojowa [Obrazek: https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.../1f642.png]. Nastaw zrobiłem 13 kwietnia, czyli pięć dni temu. Popełniłem jednak jeden błąd, o czym przyznaje się bez bicia – zapomniałem do wcześniejszego namnożenia tych drożdży w szklance dodać z łyżeczkę, dwie cukru. W ostateczności na górze pojawiła się delikatna piana i takie też to dodałem. Zorientowałem się po czasie, więc wiaderko z tym nastawem dokładnie wymieszałem, aby tych drożdży się jak najwięcej rozpuściło. Dosyć szybko zaczęło pracować – widać było oznaki pracy przez pierwszy dzień. Na drugi dzień słabiej, a teraz w zasadzie nic się nie dzieje. Nawet nie ma piany. Sprawdzałem zawartość cukru – okolice 1, 0 blg. Ważną informację jest to, że w smaku jest on BARDZO KWAŚNY, z delikatnym posmakiem goryczy, ale głównie jest to bardzo kwaśne, nie czuć w zasadzie tego soku jabłkowego. Tak samo i zapach – również ciężko wyczuć jabłka.[/size][/size]

[size=small][size=small]Pytanie o porady z racji mojej niewiedzy, a korzystając z Waszej wiedzy – czy tak powinno być? Co się z nim dzieje? Co zrobić, aby ewentualnie to naprawić i czy da się to naprawic? Ostateczności koszt niewielki, bo tylko 6 litrów, ale liczę, że jednak coś się uda z tego zrobić. Z góry bardzo dziękuję za Wasze odpowiedzi [Obrazek: https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.../1f642.png] Przesyłam zdjęcie tego nastawu [Obrazek: https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.../1f642.png] Pozdrawiam![/size][/size]
Odpowiedz
#2
To jest problem robienia cydru dosładzanego soku, albo z odmian deserowych których sporo cukru maskuje dużą ilość kwasów.
Cały cukier z soku zjadły drożdże, więc kwasu nie ma co maskować.
Możesz zlać pół szklanki, lekko posłodzić. Jeśli smaki "wrócą" to posłodź cydr jakimś erytrolem. Jeśli nadal nie wyczujesz nic innego to znaczy że ten sok się nie nadaje do robienia cydru.

Aha, taka ilość soku w tak dużym zbiorniku to raczej przepis na zrobienie octu jabłkowego ;-)
Odpowiedz
#3
Jeśli chodzi o goryczkę i kiepski smak, to ten cydr jest bardzo bardzo młody - ta mętność na którą patrzysz to unoszące się w tym cydrze drożdże. To one "psują" Ci w tym momencie smak.

Nie możesz przechowywać tego cydru w takim wielkim wiadrze, bo Ci się zepsuje. Jeśli nie masz czegoś mniejszego, co możesz wypełnić pod korek (np. 5L damy z Castoramy czy OBI) i poczekać jak się sklaruje, to zabutelkuj i zostaw np. na 3 miesiące. Jeśli jest kwaśny w smaku, to oczywiście dosłodź uprzednio słodzikiem, do smaku.

(Namnażanie drożdży nie jest potrzebne)
Odpowiedz


Skocz do: