projekt CYDR
Dzika odmiana nie z tej planety - Wersja do druku

+- projekt CYDR (https://projektcydr.pl/forum)
+-- Dział: Jabłka i jabłonie (https://projektcydr.pl/forum/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Dział: Odmiany jabłek (https://projektcydr.pl/forum/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Dzika odmiana nie z tej planety (/showthread.php?tid=2355)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - blackpowder - 2020-10-24

Jeśli chodzi o gęstość to chyba nic nie pokona cukrówki litewskiej. To zapewne przyczyna słonecznej i suchej tegorocznej aury. Owoce są małe i słodkie. Zaraz po zbiorze na początku października wybrałem kilka dojrzałych sztuk do pomiaru gęstości. Sami zobaczcie.
           


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - Bartek - 2020-10-25

No widać nie od parady nazywa się "cukrówka" Smile


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - sykii1 - 2020-12-08

(2020-09-26 10:47 AM)newrom napisał(a): Różnie może być, np ten dzikus którego znalazłem w czasie jedzenia był mało smaczny, sok miał posmak płynu do naczyń, a po rozwodnieniu pyszny. A on miał tylko 14blg. Przy 20blg cukier pewnie zalepia kubki smakowe ;-)

Szczepiłem do teraz wyłącznie na półkarłowej M26, ale zaczynam rozważać podkładki karłowe bo w miejscu gdzie chciałem mieć sad zaczyna robić się za gęsto dla m26. A odmian cydrowych chciałbym mieć po kilka drzew z odmiany.
Tylko trzeba znaleźć taką karłowatą, która ma przyzwoite korzenie i nie wymaga prowadzenia przy drutach (u mnie mocno wieje).

mail poszedł Smile Dzięki.
To jedynie pozostaje ci m26 lub p14, inne podkładki karłowe wymagają podpory. Bo od ilości owoców każde drzewko leżało by na ziemi


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - newrom - 2020-12-13

Niestety liczę się z tym, ale nadzieję na cudowną podkładkę karłową zachowuję ;-)


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - sykii1 - 2020-12-14

Występują też dzikie odmiany jabłoni które rosną dość nisko, mam kilka takich egzemplarzy gdzie rosną dość nisko lub bardzo nisko. Można zaszczepić na takiej podkładce, dzika na dzika Smile


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - newrom - 2020-12-14

W praktyce zawsze słaby rozwój góry, wiąże się ze słabymi korzeniami. A te z koniecznością podpierania, podlewania itp.
Oczywiście może tak być że ten Twój dzik jest lepszy niż wyselekcjonowane podkładki z ośrodków hodowlanych. Ale szansa na to jest bardzo mała. Bo nie chodzi tylko o wielkość drzewa, ale i o odporność na choroby, mróz itp.


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - sykii1 - 2020-12-15

(2020-12-14 03:05 PM)newrom napisał(a): W praktyce zawsze słaby rozwój góry, wiąże się ze słabymi korzeniami. A te z koniecznością podpierania, podlewania itp.
Oczywiście może tak być że ten Twój dzik jest lepszy niż wyselekcjonowane podkładki z ośrodków hodowlanych. Ale szansa na to jest bardzo mała. Bo nie chodzi tylko o wielkość drzewa, ale i o odporność na choroby, mróz itp.

Obserwuje co rocznie zaznaczone prze zemnie dziczki. I co mogę powiedzieć że na pewno są przystosowane do moich warunków pogodowych, czyli zima i suche bezdeszczowe lato. Korzenie maja grube moce i głęboko sięgające. Nawet na kilku przeprowadziłem okulizacje Smile i bez podlewania i nawożenia chemicznego nieźle sobie radzą. Obserwuję też owoce które na nich rosą i liście, na niektórych nie zauważyłem parcha i mączniaka wiec idealnie nadawały by się do sadu ekologicznego. Tylko jeszcze ich nie badałem pod kontem przydatności na cydr i nie bardzo wiem jak się za to zabrać, tzn poziom cukru i kwasu to jeszcze mogę zmierzyć ale ile mają tanit to już z tym może być problem. Obecnie teraz będę szczepił typowo cydrowe odmiany Dabinett, Dark Dabinett, Yarington Mill, Kingston Black. Drzewka zakupiłem cena kosmos [Obrazek: https://projektcydr.pl/forum/images/icons/shocked.png] wiec tylko po 1 szt. ale już w przyszłym roku tych egzemplarzy będę miał dużo dużo więcej. Zamierzam posadzić sad z tych odmian, tylko nie wiem czy będzie zbyt na takie jabłko, ewentualnie na drzewka.


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - newrom - 2020-12-15

Zbyt będzie, pytanie czy za pieniądze dość dobre by wyjść jakoś sensownie na plus finansowo. Bo hobbystycznie można, u mnie taki będzie. Na kilkanaście odmian cydrowych.


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - sykii1 - 2020-12-16

(2020-12-15 02:13 PM)newrom napisał(a): Zbyt będzie, pytanie czy za pieniądze dość dobre by wyjść jakoś sensownie na plus finansowo. Bo hobbystycznie można, u mnie taki będzie. Na kilkanaście odmian cydrowych.
Gdybyś potrzebował jakiś odmian jabłoni starych czy też cydrowych to zapraszam Wink trochę tego będę miał.


RE: Dzika odmiana nie z tej planety - newrom - 2020-12-28

(2020-12-16 07:56 AM)sykii1 napisał(a): Gdybyś potrzebował jakiś odmian jabłoni starych czy też cydrowych to zapraszam Wink trochę tego będę miał.

Trochę starych odmian udało mi się zdobyć z Powsina, ale jak coś ciekawego będziesz miał to chętnie przygarnęSmile
A jakie odmiany będziesz miał?