Dzika odmiana nie z tej planety
#1
Wiedziałem że istnieją na tym świecie dzikie odmiany o których się cydrownikom nie śniło, ale dziś odkryte, to niepozorne jabłko pobiło moje serce. Areometr na foto wyskalowany w stopniach Oechsl'a, wskazuje gęstość w dolnym menisku d=1,084 kg/L (84 deg Oe), pomiar kwasowaości 2,6 g/L. Nokaut.
   
   
   
Odpowiedz
#2
Nie widać fotek!
Spróbuj dodać jeszcze raz:
  - trzeba najpierw wybrać z dysku ("Przeglądaj...")
  - potem kliknąć na "Dodaj załącznik"
  - a na koniec wstawić do treści posta klikając "Wstaw do posta" 

Popatrz tutaj:
   
Odpowiedz
#3
Przepraszam i dzięki za naukę.
Odpowiedz
#4
Dobrze liczę że to 21blg?
Jeśli tak to faktycznie cudowna odmiana. A co poza cukrem? Jakieś fajne smaki?
Odpowiedz
#5
Niestety jabłko nie należy do odmian aromatycznych, skórka twarda lekko woskowana, miąższ żółty, zwarty, w smaku lekko taninowe ale bez goryczki, całość przytłacza słodycz.
Odpowiedz
#6
Tak czy siak, niesamowite te jabłka - taka zawartość cukru jest czymś zupełnie wyjątkowym!
Odpowiedz
#7
Czyli czysto odmianowego raczej nie (pytanie jeszcze jakie smaki blokuje ten cukier?), ale do kupażu z innymi może być super. Jakbyś miał zraz to chętnie przygarnę Smile
Odpowiedz
#8
Pytanie jaki cydr dałoby to jabłko jak najbardziej zasadne. Niekoniecznie nie nadaje się do 1-odmianowego cydru. Niestety muszę poczekać do zbioru w przyszłym roku, ale w sezonie 2019 zrobiłem mały eksperyment z fermentacją na dziko cukrówki litewskiej.
   
(d= 1,079 kg/L; kc=4,2 g/L) na skale mikro (1L butelka w lodówce ). Fermentacja od listopada do czerwca i przy poziomie odfermentowania d=1,020, drożdże wyraźnie miały już dość. Taki klarowny cydr smakował i pachniał wyśmienicie. Zakapslowałem go w pancerbutelkę i do dziś dojrzewa w piwnicy, na dnie nie widać większego osadu, lekka mgiełka.
Co do zrazów, to spoko i od razu zaznaczam że drzewko nie należy do karłowatych, bardzo silnie rosnące (puszczone wolno- bez formowania) więc trzeba dobrać taką podkładkę.
Daj znak na pocztę.
Odpowiedz
#9
Różnie może być, np ten dzikus którego znalazłem w czasie jedzenia był mało smaczny, sok miał posmak płynu do naczyń, a po rozwodnieniu pyszny. A on miał tylko 14blg. Przy 20blg cukier pewnie zalepia kubki smakowe ;-)

Szczepiłem do teraz wyłącznie na półkarłowej M26, ale zaczynam rozważać podkładki karłowe bo w miejscu gdzie chciałem mieć sad zaczyna robić się za gęsto dla m26. A odmian cydrowych chciałbym mieć po kilka drzew z odmiany.
Tylko trzeba znaleźć taką karłowatą, która ma przyzwoite korzenie i nie wymaga prowadzenia przy drutach (u mnie mocno wieje).

mail poszedł Smile Dzięki.
Odpowiedz
#10
Tak to chyba już jest, że wśród napotkanych dzikich odmian aromatycznych najczęściej występuje aromat typu ostra landryna zmieszana z płynem do naczyń, ale to nie stanowi o nieprzydatności do cydrowania. Zdarzają się aromaty subtelne typu truskawka, ananas czy korzenno-piernikowe.
Odpowiedz


Skocz do: