Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd - Wersja do druku +- projekt CYDR (https://projektcydr.pl/forum) +-- Dział: Jak robimy cydr (i jak go nie robimy) (https://projektcydr.pl/forum/forumdisplay.php?fid=1) +--- Dział: Kaganek oświaty (https://projektcydr.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Wątek: Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd (/showthread.php?tid=2378) |
Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd - Bartek - 2020-10-26 Znalezione przy okazji, warto rzucić okiem: https://targipiwne.pl/polskie-cydrownie-rzemieslnicze-przeglad/ RE: Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd - kuneg - 2021-06-16 A czy ktoś próbował tych cydrów i mógłby coś więcej o nich napisać? RE: Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd - newrom - 2021-06-16 Przeczytałem "chcemy, aby w Polsce zaistniały cydry wytrawne, dobrej jakości. Na przekór marketowej słodkiej tandecie za 3 zł” po czym "W ofercie cydrowni są m.in. napoje z dodatkiem wiśni, czarnej kawy a nawet masła orzechowego!" Jakoś tak nie zachęcili mnie Ale Filomelos kusi... szkoda że jest na końcu świata ;> RE: Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd - fantazyjny13 - 2021-06-18 Ja próbowałem parę butelek z Chyliczek (w końcu to parę kilometrów ode mnie). Wrażenia mam... mieszane. Np. cydr z szarej i złotej renety nie był zły (choć mega wysoka kwasowość raczej nie będzie przeciętnemu konsumentowi odpowiadać), bardzo spodobał mi się cydr chmielony - super na lato, fajna kwasowość plus delikatna goryczka i aromaty z chmielu. Niestety niektóre butelki (np. cydr zrobiony wyłącznie z odmiany Chopin) były po prostu wadliwy. Próbowałem też jeszcze jednego cydru od nich który w mojej ocenie nie nadawał się do picia, a na pewno nie nadawał się do sprzedaży (poza silnymi aromatami fermentacji i siarkowodoru czuć było tylko wysoki kwas). Niestety nie próbowałem ich cydrów lodowych a to one zbierają najlepsze opinie. RE: Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd - Bartek - 2021-06-18 Ja próbowałem cydrów z Ignacowa, jak tam u nich byłem na Pomonie kilka tygodni temu. Bardzo smaczne, chociaż osobiście celowałbym w nieco mniejszą zawartość kwasu. Natomiast poczęstowali mnie również "prototypowym" cydrem, zrobionym na bazie Dabinett'a, z dodatkiem polskich odmian - i ten był na prawdę rewelacyjny! Nie wiem ma ile będą mieli materiału w przyszłych sezonach, żeby wejść z takim cydrem w komercyjną produkcję, ale to by na prawdę było coś wyjątkowego na naszym rynku. Na pewno warto obserwować. |