Polskie cydrownie rzemieślnicze - przegląd
#1
Znalezione przy okazji, warto rzucić okiem:
https://targipiwne.pl/polskie-cydrownie-...-przeglad/
Odpowiedz
#2
A czy ktoś próbował tych cydrów i mógłby coś więcej o nich napisać?
Mów mi Małgorzato :)
Odpowiedz
#3
Przeczytałem "chcemy, aby w Polsce zaistniały cydry wytrawne, dobrej jakości. Na przekór marketowej słodkiej tandecie za 3 zł” po czym "W ofercie cydrowni są m.in. napoje z dodatkiem wiśni, czarnej kawy a nawet masła orzechowego!"
Jakoś tak nie zachęcili mnie Wink

Ale Filomelos kusi... szkoda że jest na końcu świata ;>
Odpowiedz
#4
Ja próbowałem parę butelek z Chyliczek (w końcu to parę kilometrów ode mnie). Wrażenia mam... mieszane. Np. cydr z szarej i złotej renety nie był zły (choć mega wysoka kwasowość raczej nie będzie przeciętnemu konsumentowi odpowiadać), bardzo spodobał mi się cydr chmielony - super na lato, fajna kwasowość plus delikatna goryczka i aromaty z chmielu.
Niestety niektóre butelki (np. cydr zrobiony wyłącznie z odmiany Chopin) były po prostu wadliwy. Próbowałem też jeszcze jednego cydru od nich który w mojej ocenie nie nadawał się do picia, a na pewno nie nadawał się do sprzedaży (poza silnymi aromatami fermentacji i siarkowodoru czuć było tylko wysoki kwas).
Niestety nie próbowałem ich cydrów lodowych a to one zbierają najlepsze opinie.
Odpowiedz
#5
Ja próbowałem cydrów z Ignacowa, jak tam u nich byłem na Pomonie kilka tygodni temu. Bardzo smaczne, chociaż osobiście celowałbym w nieco mniejszą zawartość kwasu.

Natomiast poczęstowali mnie również "prototypowym" cydrem, zrobionym na bazie Dabinett'a, z dodatkiem polskich odmian - i ten był na prawdę rewelacyjny! Nie wiem ma ile będą mieli materiału w przyszłych sezonach, żeby wejść z takim cydrem w komercyjną produkcję, ale to by na prawdę było coś wyjątkowego na naszym rynku. Na pewno warto obserwować.
Odpowiedz


Skocz do: