projekt CYDR

Pełna wersja: Masakrator czyli skuteczny i prosty rozdrabniacz do jabłek.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Tydzień temu poświęciłem piątkowe popołudnie, sobotę i kawałek niedzieli na zrobienie rozdrabniacza do jabłek. Nie wspiąłem się na wyżyny kreatywności, ale skopiowałem rozwiązanie z produktu o nazwie "apple crusher ese-018". Jak widać na załączonych fotosach prostota i banał.
[attachment=162]
[attachment=163]
[attachment=164]
[attachment=165]
Dawno temu zachowałem silnik indukcyjny od starej pralki Wiatka (wiedziałem że zagra jeszcze jakąś rolę).
Zasilony z sieci 230 [V] w trybie pracy "wirowanie" dysponuje 180 [W] mocy, 2750 RPM i niezłym momentem obrotowym. Niestety oś wirnika okazała się za krótka i musiałem dopasować  przedłużkę - nasadka z rurki i przedłużanej nakrętki M8 do mocowania tarki. Podobne parametry mają silniki od starych pralek Polar PDN i posiadają dłuższe osie wirnika. Talerz tarki (fi 200 [mm]), wkręty do blachy, łopatki zgarniające i opaska wykonane z blachy nierdzewnej 1mm. Tarka mocowana do osi silnika śrubą M8 z podkłami nierdzewnymi z których jedna (widoczna na foto) z sześciokątnym wycięciem zabezpieczającym przed obrotem tarczy na osi. Wymiar oka tarki 8 [mm]. Sklejka grubości 10 [mm], zaimpregnowana na gorąco woskiem pszczelim (ta czynność chyba najbardziej uciążliwa i trzeba zrobić to odkładnie, bo forniry sklejki w kontakcie z sokiem i wodą błyskawicznie pęcznieją i pękają). Rura - podajnik jabłek fi80 [mm], polietylenowa.
Może nie wygląda super estetycznie, ale to proto-typ, wykonany z materiałów które miałem pod ręką, grunt że spisuje się
poprawnie, mieli sprawnie nie wibruje i jest w miarę cichy. Obsługiwany w pojedynkę masakrator kontra 40 [kg] jabłek = 15 minut pracy. Średnica rury mogłaby być większa o 5-10 [mm], ładna antonówka półtorafuntowa nie wejdzie bez krojenia.
Hej,
Zastanawiam się nad wykonaniem rozdrabniacza do jabłek - czy podzieliłbyś się blackpowder info z czego i jak wykonałeś talerz tarki?

+ jak sprawdza się masakrator po czasie?

Pozdrawiam,
Adrian
Jak dotąd nie było awarii młynka i działa bez zarzutu. Jedyną modyfikacją jaką wykonałem już na początku to nowa tarka z oczkami mniejszej średnicy.
[attachment=439]
Wersja z okiem około fi 8-9 mm mieliła bardzo szybko ale trochę zbyt grubo i uznałem, że drobniej zmielona pulpa będzie lepiej uwalniała sok. Pomimo iż nowa wersja z okiem fi 6,5-7,0 mm ma w sumie większą powierzchnię ucierania to jednak mieli nieco wolniej, ale ze względu na lepsze rozdrobnienie jabłek bardziej mi pasuje. Załączam rysunek w pdf'ie, po wydrukowaniu na formacie A3 można wyciąć i użyć jako przymiaru do odwzorowania otworów i punktów mocowania na blasze.
[attachment=440]
Co do wykonania, to po nawierceniu otworów stopniowo podginałem kolejno zęby tarki przy pomocy pręta stalowego. Blacha grubości 1 mm z nierdzewki łatwo się formuje. Starałem się zachować jak najbardziej płaski - centryczny profil całej tarczy (bez efektu ósemki). Wyprofilowane zęby ostrzyłem okrągłym pilnikiem fi4 mm (do pił łańcuchowych - dobrze zbiera), otwór nawiercony wiertłem fi 6,0 mm po ostrzeniu powiększał się do około 6,5-7,0 mm. Jak widać tarcza nie jest płaska i linia zębów wystaje ponad płaszczyznę blachy. Taki profil może nawet zwiększa sztywność tarki. Nie powoduje to jednak powstawania wibracji tarczy podczas pracy silnika czy podskakiwania i wypluwania mielonych jabłek z rury podajnika. Tempo mielenia jest na tyle duże że praca jest płynna i to raczej szybkość ręcznego podawania jabłek do rury jest zbyt mała.
Łopatki zgarniające mocowałem wkrętami nierdzewnymi i nie zdarzyło się jeszcze obluzowanie zgarniacza.
[attachment=441]
Ekstra! Dziękuję Ci za szablon jak i porady! Mam nadzieję, że do następnej jesieni uda mi się przygotować taki sam rozdrabniacz.