2024-12-06 03:27 PM
Zrobiłem eksperyment z pigwowcem (nie pigwą!). Sok to praktycznie kwasek cytrynowy - można używać do herbaty, BLG10. Dorzuciłem cukru stopniowo (łącznie 36 BLG) i chciałem zrobić z tego bazę do czegoś mocnego, cytrynowego, słodkiego. Coś jak słaba cytrynówka, ale bez destylacji. Użyłem najmocniejsze drożdże jakie znalazłem (21% z Browinu + pożywka).
Fermentacja szła dobrze, ale stanęła na etapie ok. 20BLG, czyli powinno być ok. 10% alk. Najpierw nie wiedziałem jaki jest powód i próbowałem restartować (drożdże, pożywka, redukwas) - drożdże popracowały, ale nie namnożyły się. To naprowadziło mnie na przyczynę. Zmierzyłem kwasowość: pH jest na poziomie 2.8. W tych warunkach nowe drożdże będą jeszcze pracować, ale właśnie z namnażaniem będzie już problem.
Dorzuciłem już trochę redukwasu przed pomiarem pH. Boję się, że jak dorzucę więcej, to zepsuję nastaw. Dolałem trochę wody, ale to też nie załatwi sprawy. Jeśli dobrze policzyłem, to przy 4 litrach soku musiałbym dolać 2 litry wody, aby pH podniosło się do 3.0. Wyjdzie woda o smaku cytrynowym.
Dalsza fermentacja będzie powodowała obniżanie pH, więc potrzebuję podnieść je jakoś do okolic 3.0.
Proszę o radę co z tym zrobić?
Fermentacja szła dobrze, ale stanęła na etapie ok. 20BLG, czyli powinno być ok. 10% alk. Najpierw nie wiedziałem jaki jest powód i próbowałem restartować (drożdże, pożywka, redukwas) - drożdże popracowały, ale nie namnożyły się. To naprowadziło mnie na przyczynę. Zmierzyłem kwasowość: pH jest na poziomie 2.8. W tych warunkach nowe drożdże będą jeszcze pracować, ale właśnie z namnażaniem będzie już problem.
Dorzuciłem już trochę redukwasu przed pomiarem pH. Boję się, że jak dorzucę więcej, to zepsuję nastaw. Dolałem trochę wody, ale to też nie załatwi sprawy. Jeśli dobrze policzyłem, to przy 4 litrach soku musiałbym dolać 2 litry wody, aby pH podniosło się do 3.0. Wyjdzie woda o smaku cytrynowym.
Dalsza fermentacja będzie powodowała obniżanie pH, więc potrzebuję podnieść je jakoś do okolic 3.0.
Proszę o radę co z tym zrobić?