2018-09-02 06:58 PM
W kontekście cydru, jabłka "słodkie" to takie, które mają małą zawartość kwasu: poniżej 4,5g/L w przeliczeniu na kwas jabłkowy.
To nie jest miara zawartości cukru. Ile cukru będzie w soku, zależy oczywiście od odmiany, ale też od tego czy rok był słoneczny, drzewo miało dużo światła, owoce zostały zerwane jak w pełni dojrzały, ile czasu je potem przechowywałeś. O tym ile cukru było w poszczególnych próbkach mówi kolumna "OG" - wiadomo, im więcej tym lepiej
Jedź na plac, wybierz jabłka które będą wyglądały na bardzo dojrzałe, nie bierz przerośniętych (bo te są zwykle przenawożone i mają dużo wody) - raczej małe, nie przesadź z Renetami (bo ich duża zawartość cukru maskuje również dużą zawartość kwasu) - będzie dobrze. Najlepiej jakbyś podzielił się wrażeniami - myślę, że więcej ludzi szuka sprawdzonej mieszanki. Ja na żadne wiarygodne źródła nie trafiłem.
Pirosiarczyn w rurce ma inne zastosowanie - chodzi o to, że jakby tak się zdarzyło że w pomieszczeniu w którym fermentujesz spadnie temperatura i kurczące się powietrze w balonie zassa płyn z rurki - żeby nie doszło do zakażenia: żeby w rurce nic się nie zalęgło.
To nie jest miara zawartości cukru. Ile cukru będzie w soku, zależy oczywiście od odmiany, ale też od tego czy rok był słoneczny, drzewo miało dużo światła, owoce zostały zerwane jak w pełni dojrzały, ile czasu je potem przechowywałeś. O tym ile cukru było w poszczególnych próbkach mówi kolumna "OG" - wiadomo, im więcej tym lepiej
Jedź na plac, wybierz jabłka które będą wyglądały na bardzo dojrzałe, nie bierz przerośniętych (bo te są zwykle przenawożone i mają dużo wody) - raczej małe, nie przesadź z Renetami (bo ich duża zawartość cukru maskuje również dużą zawartość kwasu) - będzie dobrze. Najlepiej jakbyś podzielił się wrażeniami - myślę, że więcej ludzi szuka sprawdzonej mieszanki. Ja na żadne wiarygodne źródła nie trafiłem.
Pirosiarczyn w rurce ma inne zastosowanie - chodzi o to, że jakby tak się zdarzyło że w pomieszczeniu w którym fermentujesz spadnie temperatura i kurczące się powietrze w balonie zassa płyn z rurki - żeby nie doszło do zakażenia: żeby w rurce nic się nie zalęgło.