2019-01-08 08:58 AM
Tak, z czasem się odgazuje, ale nie potrafię powiedzieć po jakim czasie konkretnie.
Ja w sumie wypracowałem sobie metodę sypania cukru/glukozy do butelki jeszcze przed nalaniem - wtedy się zdecydowanie mniej pieni, nawet jeśli jest jeszcze trochę musujący.
Czy jak nalewałeś, to nie było tak że przeniosłeś ten cydr np. z piwnicy do jakiegoś cieplejszego pomieszczenia, i się trochę ogrzał?
Rozpuszczalność CO2 w wodzie/cydrze maleje wraz ze wzrostem temperatury. Więc jeśli miałeś cydr, który w chłodzi sprawiał wrażenie całkowicie odgazowanego, po ogrzaniu może zacząć samoczynnie uwalniać bąbelki.
Ja w sumie wypracowałem sobie metodę sypania cukru/glukozy do butelki jeszcze przed nalaniem - wtedy się zdecydowanie mniej pieni, nawet jeśli jest jeszcze trochę musujący.
Czy jak nalewałeś, to nie było tak że przeniosłeś ten cydr np. z piwnicy do jakiegoś cieplejszego pomieszczenia, i się trochę ogrzał?
Rozpuszczalność CO2 w wodzie/cydrze maleje wraz ze wzrostem temperatury. Więc jeśli miałeś cydr, który w chłodzi sprawiał wrażenie całkowicie odgazowanego, po ogrzaniu może zacząć samoczynnie uwalniać bąbelki.