2019-01-28 01:29 PM
Warto było skorzystać z pogody: zamarzło w całości, mroziłem 4 dni. Skończyłem bo przyszło ocieplenie (około -2); po wniesieniu do pomieszczenia gdzie jest około13-14 stopni po prostu odkręciłem kurek i esencja zaczęła kapać. Trwało to około 5 godzin; wyszło 11 litrów. Po ogrzaniu się do 10 stopni, dałem 2 gramy pożywki i 1 gram drożdzy (Saccharomyces cerevisiae; Aroma cidre ze starowaru). I niech sobie działa. Mają chłodno i mają czas.
Muszę ten czas wykorzystać na zakup cukromierza, żeby zrobić to o czym piszesz i nie wyszło kwaśne i niepijalne. Szkoda by było.
PrzyOkazji: wiadro i pokrywa Biowina (grube, elastyczniejsze) jest dużo lepszej jakości niż Starowaru (cieńszy, sztywniejszy i kruchy, łatwiej pękający plastik).
Muszę ten czas wykorzystać na zakup cukromierza, żeby zrobić to o czym piszesz i nie wyszło kwaśne i niepijalne. Szkoda by było.
PrzyOkazji: wiadro i pokrywa Biowina (grube, elastyczniejsze) jest dużo lepszej jakości niż Starowaru (cieńszy, sztywniejszy i kruchy, łatwiej pękający plastik).