2020-05-01 07:52 PM
Nie ma znaczenia kiedy konkretnie dodasz pektoenzym - możesz dodać na samym początku, przed wszystkim innym; on będzie tam sobie działał w tle i niczemu nie będzie przeszkadzał.
Faktycznie tak jest, że pektoenzym działa szybciej w wyższej temperaturze. Jak na przykład dodajesz do surowego soku, przed pasteryzacją, to możesz podgrzać do 50C i dosłownie po tych 1-2 godzinach sok zrzuca osad - potem sobie pasteryzujesz już taki podklarowany. W temperaturze pokojowej, na taki sam efekt musiałbyś czekać kilkanaście godzin. Ale Tobie nie zależy na czasie, pektoenzym będzie sobie teraz spokojnie działał przez kolejne dni/tygodnie (nawet jak pojawi się alkohol, pektoenzym wciąż działa, może nieco mniej skutecznie, ale wciąż). Wg. instrukcji potrzebujesz ~0,5ml Twoje 20L soku; ja zwykle daję trochę więcej (bez jakiegoś konkretnego powodu).
Faktycznie tak jest, że pektoenzym działa szybciej w wyższej temperaturze. Jak na przykład dodajesz do surowego soku, przed pasteryzacją, to możesz podgrzać do 50C i dosłownie po tych 1-2 godzinach sok zrzuca osad - potem sobie pasteryzujesz już taki podklarowany. W temperaturze pokojowej, na taki sam efekt musiałbyś czekać kilkanaście godzin. Ale Tobie nie zależy na czasie, pektoenzym będzie sobie teraz spokojnie działał przez kolejne dni/tygodnie (nawet jak pojawi się alkohol, pektoenzym wciąż działa, może nieco mniej skutecznie, ale wciąż). Wg. instrukcji potrzebujesz ~0,5ml Twoje 20L soku; ja zwykle daję trochę więcej (bez jakiegoś konkretnego powodu).