2020-08-04 10:52 AM
Nie musisz się spieszyć z butelkowaniem. Spokojnie daj temu nastawowi postać kilka tygodni. Ja zwykle czekam około miesiąca, zanim zleję znad osadu. Jak nie planujesz zlewać, możesz poczekać jeszcze dłużej. Dobrze, jakby cydr sklarował się jeszcze przed butelkowaniem - będziesz miał mniej osadu w butelkach i mniej się będzie pienić przy nalewaniu.
Możesz włożyć zdezynfekowany cukromierz, żeby się przekonać, że fermentacja już się zakończyła. Ale na dobrą sprawę nie ma takiej potrzeby. Niektóre nastawy odfermentują do zera, inne nieco powyżej, jeszcze inne poniżej - najlepiej po prostu dać im czas. Największym ryzykiem nie jest to, że na cukromierzu przeniesiesz jakieś mikroorganizmy, ale to że przy okazji wpuścisz do środka powietrze. Tak samo jak odlejesz trochę kranikiem - siłą rzeczy wypuszczasz powietrze. Najlepiej nie otwieraj, aż do butelkowania.
Możesz włożyć zdezynfekowany cukromierz, żeby się przekonać, że fermentacja już się zakończyła. Ale na dobrą sprawę nie ma takiej potrzeby. Niektóre nastawy odfermentują do zera, inne nieco powyżej, jeszcze inne poniżej - najlepiej po prostu dać im czas. Największym ryzykiem nie jest to, że na cukromierzu przeniesiesz jakieś mikroorganizmy, ale to że przy okazji wpuścisz do środka powietrze. Tak samo jak odlejesz trochę kranikiem - siłą rzeczy wypuszczasz powietrze. Najlepiej nie otwieraj, aż do butelkowania.