2020-12-11 05:43 PM
Od wczoraj cydr został wstawiony do piwnicy (temperatura ok 4 stopnie). Co prawda musiałem szybko rozpocząć fermentacje z mieszanki kwaśniejszych jabłek zamiast jonagold i prince - okazało się że jedna z toreb z sokiem jest uszkodzona. Na szczęście sam sok był ok więc nastawiłem ok 23l (po zrzuceniu osadu pektoenzymem) soku z mieszanki boskoop, kosztela, malinówka i antonówka. Mam w planach mieszać go z cydrem podstawowym z jonagolda żeby uzupełnić kwasowość i dodać odrobinę tanin.
Co do samej fermentacji to wystartowała w 18-19 stopniach, dodałem 6,25g drożdży SIHA Cryarome i 7g pożywki Activit. Dałem mu dobę na wystartowanie (nie było z tym żadnych problemów, następnego dnia już pojawiła się pierwsza piana i wstawiłem cydr najpierw do chłodniejszego pomieszczenia (chyba ok. 10 stopni) na 5 godzin, potem do docelowej piwnicy.
Dzisiaj sprawdziłem zawartość pojemnika i widać że pojawiło się więcej piany, rurka powoli pracuje i czuć "drożdżowe" zapachy więc wygląda na to że jest ok
Po weekendzie postaram się sprawdzić ilość cukru aby porównać tempo fermentacji do przeprowadzanej na tych samych drożdżach w temperaturze pokojowej.
Co do samej fermentacji to wystartowała w 18-19 stopniach, dodałem 6,25g drożdży SIHA Cryarome i 7g pożywki Activit. Dałem mu dobę na wystartowanie (nie było z tym żadnych problemów, następnego dnia już pojawiła się pierwsza piana i wstawiłem cydr najpierw do chłodniejszego pomieszczenia (chyba ok. 10 stopni) na 5 godzin, potem do docelowej piwnicy.
Dzisiaj sprawdziłem zawartość pojemnika i widać że pojawiło się więcej piany, rurka powoli pracuje i czuć "drożdżowe" zapachy więc wygląda na to że jest ok
Po weekendzie postaram się sprawdzić ilość cukru aby porównać tempo fermentacji do przeprowadzanej na tych samych drożdżach w temperaturze pokojowej.