W czasie pieczenia aromaty mogły by ulecieć. lepiej nadziać jabłkami (choć prawdę mówiąc wolę kaszą)
Cydr Andre Jalbert rose, słodki. Mocne posmaki maliny, odrobina tanin, jabłka jak zawsze doskonale wyczuwalne. Doskonały wybór dla kogoś kto nie lubi cydru, albo lubi polskie sklepowe ;-) Jeśli dobrze pamiętam kolor pochodzi z jabłek o czerwonym miąższu.
Otwarłem bo chciało mi się pić, a że tylko 2,5% to idealny napój. Niestety pakowane w butelkę "szapańską", więc po wyjęciu korka trzeba szybko wypić lub pogodzić się z wygazowaniem. Ten cydr bez bąbelków robi wrażenie przesłodzonego.
Cydr Andre Jalbert rose, słodki. Mocne posmaki maliny, odrobina tanin, jabłka jak zawsze doskonale wyczuwalne. Doskonały wybór dla kogoś kto nie lubi cydru, albo lubi polskie sklepowe ;-) Jeśli dobrze pamiętam kolor pochodzi z jabłek o czerwonym miąższu.
Otwarłem bo chciało mi się pić, a że tylko 2,5% to idealny napój. Niestety pakowane w butelkę "szapańską", więc po wyjęciu korka trzeba szybko wypić lub pogodzić się z wygazowaniem. Ten cydr bez bąbelków robi wrażenie przesłodzonego.