2022-04-09 08:19 PM
Dzięki
W kolejnym roku (o ile tegoroczne szczepienia pójdą źle) później rozpocznę szczepienia. Niestety pomieszczenie, które opisałem w powyższym poście to najzimniejsze pomieszczenie w moim domu, gdzie mogłem pozwolić sobie na trzymanie drzewek przez dłuższy czas. Liczyłem, że w tym roku szybciej zaczną się wyższe temperatury i na początku kwietnia będę mógł śmiało wystawić drzewka na zewnątrz.
Dziś wstawiłem je na ganek, gdzie mam temp ok. 15-17*C na jedną dobę i spróbuję wystawić je na przyszły tydzień na zewnątrz. Nie będzie mnie przez tydzień, więc o wyniku eksperymentu dowiem się pod koniec przyszłego tygodnia. Będę trzymał kciuki za te maluchy
Skoro zaczęły rosnąć gałązki, to coś tam pewnie już zaczęło się zespalać i może przetrzymają nocne temperatury.
W kolejnym roku (o ile tegoroczne szczepienia pójdą źle) później rozpocznę szczepienia. Niestety pomieszczenie, które opisałem w powyższym poście to najzimniejsze pomieszczenie w moim domu, gdzie mogłem pozwolić sobie na trzymanie drzewek przez dłuższy czas. Liczyłem, że w tym roku szybciej zaczną się wyższe temperatury i na początku kwietnia będę mógł śmiało wystawić drzewka na zewnątrz.
Dziś wstawiłem je na ganek, gdzie mam temp ok. 15-17*C na jedną dobę i spróbuję wystawić je na przyszły tydzień na zewnątrz. Nie będzie mnie przez tydzień, więc o wyniku eksperymentu dowiem się pod koniec przyszłego tygodnia. Będę trzymał kciuki za te maluchy
Skoro zaczęły rosnąć gałązki, to coś tam pewnie już zaczęło się zespalać i może przetrzymają nocne temperatury.
Zapraszam do tematu mojego przydomowego sadu :)