2023-06-01 10:52 PM
odświeżam trochę wątek. będę obsadzał 1ha. Będzie to u mnie 1800 drzewek na podstawce A2 oraz 300 na M7. Tak mi wyszło na kwaterach które będę obsadzał.
Skład docelowy dalej mi nie daje spokoju, bo to inwestycja na lata. Nie mówię o $$ tylko, ale przede wszystkim o tym, że podsumowanie wyboru w praktyce to ok 5 lat.
Moje excellowe obliczenia wchodzą.
Klasyfikacja angielska
kwasowartość polifenole udział w cydrze
g/l g/l %
słodkie <4,5 <2 10
gorzko-słodkie <4,5 >2 40
kwaśne >4,5 <2 30
gorzko-kwaśne >4,5 >2 20
Idaelna Proporcje angielska:
polifenole 2,5
kwas 4,5
I taraz jak powinien wyglądać mix dwumianowego cydru (pierwszy i ostatni wiersz są proporcjami wychodzącymi poza "ideał". dlatego nie rozwijam całości mieszanek. Oznacza to w praktyce że nie będę mieszał pierwszego i ostatniego wiersza, a są tylko pokazane żeby pokazać granice ideału. Nie wiem czy zrozumiale to napisałem. Pogrubiam ten mix, który wpisuje się w angielski "ideał". To może rozjaśni to co napisałem)
Kingston Black--Yarlington Mill---polifenole--kwas
80,00%----------20,00%-----------5,08--------2,16
70,00%----------30,00%-----------4,72--------2,29
60,00%----------40,00%-----------4,36--------2,42
50,00%----------50,00%-----------4,00--------2,55
40,00%----------60,00%-----------3,64--------2,68
30,00%----------70,00%-----------3,28--------2,81
Kingston Black--Dabinett---polifenole--kwas
80,00%----------20,00%----5,0---------2,1
70,00%----------30,00%----4,6---------2,2
60,00%----------40,00%----4,2---------2,3
50,00%----------50,00%----3,8---------2,4
Kingston Black--Ashton Bitter---polifenole--kwas
80,00%----------20,00%----------4,96--------2,64
70,00%----------30,00%----------4,54--------3,01
60,00%----------40,00%----------4,12--------3,38
Wszędzie 70% Kingston Black wychodzi.
Rzędy mam po 200 metrów. Kwatera jest taka, że 18 rzędów będzie na A2 bez rusztowania z odstępem 2 metry. Oraz 2 rzędy M7 z rusztowaniem z odstępem 1,5 metra. Odmiany sadzić trzeba całymi rzędami. Tak jest łatwiej w praktyce potem obrobić sad. 70% jest Kingston Black w każdej proporcji ok. Z matematyki wychodzi więc 1260. Czyli 13 rzędów A2 Kingston Black. Pozostaje 5 rzędów A2 oraz 2 rzędy M7. W sumie 800 drzewek. +/- po 1/3 Yarlington Mill, Dabinett i Ashton Bitter. Jako że Yarlington Mill ma "najszersze okienko idealnej kompozycji" To dałbym 3 rzędy A2 tejże odmiany (300 drzewek) oraz po 1 rzędzie M7 Dabinett i Ashton Bitter (po 150 drzewek) oraz 1 rzędzie A2 tych odmian (po 100 drzewek).
Finalnie byłoby to więc:
1300 Kingston Black (wszystkie A2)
300 Yarlington Mill (wszystkie A2)
250 Dabinett (150 M7 oraz 100 A2)
250 Ashton Bitter (150 M7 oraz 100 A2)
i teraz dwa pytania. Pierwsze primo czy uważacie że to jest ok?
A drugie primo, w mojej opinii ważniejsze. Wiem, że to pieśn przyszłości. Ale... czy bylibyście skłonni pomóc mi w przyszłości w zrobieniu nastawu tego? Nie chodzi mi o zobiory, pielęgnacje i wyciskanie soku. To ogarnę sam. Pytanie brzmi bardziej czy pod Waszym okiem, gdzieś w 2026/2027 roku móbłbym nastaw uruchomić? Ja rok w rok ćwiczę i wychodzi mi lepsza okowita niż cydr Przydałby się fachura z którym w sezonie będę w kontakcie i finalnie przyjedzie na "sypanie drożdży" do nastawu. Bo sam, czuję że mogę polec.
Skład docelowy dalej mi nie daje spokoju, bo to inwestycja na lata. Nie mówię o $$ tylko, ale przede wszystkim o tym, że podsumowanie wyboru w praktyce to ok 5 lat.
Moje excellowe obliczenia wchodzą.
Klasyfikacja angielska
kwasowartość polifenole udział w cydrze
g/l g/l %
słodkie <4,5 <2 10
gorzko-słodkie <4,5 >2 40
kwaśne >4,5 <2 30
gorzko-kwaśne >4,5 >2 20
Idaelna Proporcje angielska:
polifenole 2,5
kwas 4,5
I taraz jak powinien wyglądać mix dwumianowego cydru (pierwszy i ostatni wiersz są proporcjami wychodzącymi poza "ideał". dlatego nie rozwijam całości mieszanek. Oznacza to w praktyce że nie będę mieszał pierwszego i ostatniego wiersza, a są tylko pokazane żeby pokazać granice ideału. Nie wiem czy zrozumiale to napisałem. Pogrubiam ten mix, który wpisuje się w angielski "ideał". To może rozjaśni to co napisałem)
Kingston Black--Yarlington Mill---polifenole--kwas
80,00%----------20,00%-----------5,08--------2,16
70,00%----------30,00%-----------4,72--------2,29
60,00%----------40,00%-----------4,36--------2,42
50,00%----------50,00%-----------4,00--------2,55
40,00%----------60,00%-----------3,64--------2,68
30,00%----------70,00%-----------3,28--------2,81
Kingston Black--Dabinett---polifenole--kwas
80,00%----------20,00%----5,0---------2,1
70,00%----------30,00%----4,6---------2,2
60,00%----------40,00%----4,2---------2,3
50,00%----------50,00%----3,8---------2,4
Kingston Black--Ashton Bitter---polifenole--kwas
80,00%----------20,00%----------4,96--------2,64
70,00%----------30,00%----------4,54--------3,01
60,00%----------40,00%----------4,12--------3,38
Wszędzie 70% Kingston Black wychodzi.
Rzędy mam po 200 metrów. Kwatera jest taka, że 18 rzędów będzie na A2 bez rusztowania z odstępem 2 metry. Oraz 2 rzędy M7 z rusztowaniem z odstępem 1,5 metra. Odmiany sadzić trzeba całymi rzędami. Tak jest łatwiej w praktyce potem obrobić sad. 70% jest Kingston Black w każdej proporcji ok. Z matematyki wychodzi więc 1260. Czyli 13 rzędów A2 Kingston Black. Pozostaje 5 rzędów A2 oraz 2 rzędy M7. W sumie 800 drzewek. +/- po 1/3 Yarlington Mill, Dabinett i Ashton Bitter. Jako że Yarlington Mill ma "najszersze okienko idealnej kompozycji" To dałbym 3 rzędy A2 tejże odmiany (300 drzewek) oraz po 1 rzędzie M7 Dabinett i Ashton Bitter (po 150 drzewek) oraz 1 rzędzie A2 tych odmian (po 100 drzewek).
Finalnie byłoby to więc:
1300 Kingston Black (wszystkie A2)
300 Yarlington Mill (wszystkie A2)
250 Dabinett (150 M7 oraz 100 A2)
250 Ashton Bitter (150 M7 oraz 100 A2)
i teraz dwa pytania. Pierwsze primo czy uważacie że to jest ok?
A drugie primo, w mojej opinii ważniejsze. Wiem, że to pieśn przyszłości. Ale... czy bylibyście skłonni pomóc mi w przyszłości w zrobieniu nastawu tego? Nie chodzi mi o zobiory, pielęgnacje i wyciskanie soku. To ogarnę sam. Pytanie brzmi bardziej czy pod Waszym okiem, gdzieś w 2026/2027 roku móbłbym nastaw uruchomić? Ja rok w rok ćwiczę i wychodzi mi lepsza okowita niż cydr Przydałby się fachura z którym w sezonie będę w kontakcie i finalnie przyjedzie na "sypanie drożdży" do nastawu. Bo sam, czuję że mogę polec.