2024-10-07 10:17 PM
Po Cydr Tradycyjny z Trzebnicy musiałem ruszyć się z Krakowa. Producent w żołnierskich słowach poinformował mnie, że wysłać to mi może - ale paletę; po pojedyncze sztuki to mogę sobie przyjechać do Wrocławia ;-) No to wziąłem i przyjechałem - pod wskazany adres, do jakiejś knajpy niedaleko wrocławskiego rynku... Chyba tylko tam można ten cydr kupić. Zastanawiam się, jak ja się w ogóle o tym cydrze dowiedziałem? A, już wiem - facet na Lipowej 6E w Krakowie sprezentował mi archiwalną butelkę z 2015r.
Cydr Tradycyjny z Trzebnicy - samo jabłko
Cydr - jak to ujął producent - z mieszanych jabłek, bez skupiania się na konkretnej odmianie. Musujący, klarowny, estetyczny. Kwasowość bardzo delikatna - wystarczająca żeby cydr nie był mdły, ale jednocześnie w ogóle nie zwracająca na siebie uwagi. Zapach i smak neutralny, nuty owocowe nieobecne lub bardzo stłumione. Wszystko to (wraz z bardzo niską gęstością) sugeruje, że cydr przeszedł FJM (fermentację jabłkowo-mlekową). Ale to wszystko są cechy drugorzędne Pierwszoplanową rolę w tym cydrze gra Brett! Tak cudownego i czystego zapachu świeżo wyprawionej skóry jeszcze nigdy w żadnym cydrze nie czułem! Można by z powodzeniem używać tego cydru jako wzorca profilu zapachowego. Siedziałem, wąchałem i delektowałem się. Cudowny.
Tylko... no właśnie... w sumie mamy tutaj bardzo neutralny cydr, i jedyne co w nim się ciekawego dzieje to ta skóra. Brett powinien być niuansem, element wielopoziomowego bogatego profilu, wisienką na torcie - a nie tak jak tutaj, motywem przewodnim; przystawką, daniem głównym i deserem! Z pewnością gratka dla pasjonatów, ale pozostali konsumenci mogą mieć mocno mieszane uczucia - podobnie jak moi degustatorzy. Na etykiecie zdecydowanie przydałaby się jakaś wzmianka o specjalnym charakterze tego cydru - żeby uniknąć rozczarowań i nieporozumień.
Kwasowość całkowita: ~4g/l
Gęstość: 0,995
Nie zawiera siarczynów.
Cydr Tradycyjny z Trzebnicy - spokojne jabłko
Cydr w wydaniu spokojnym. Bardzo podobny do poprzednika, choć nieco kwaśniejszy - ale o tym samym brett'owym sznycie; może odrobinę mniej wyczuwalnym.
Kwasowość całkowita: ~5g/l
Gęstość: 0,994
Nie zawiera siarczynów.
Cydr Tradycyjny z Trzebnicy - samo jabłko
Cydr - jak to ujął producent - z mieszanych jabłek, bez skupiania się na konkretnej odmianie. Musujący, klarowny, estetyczny. Kwasowość bardzo delikatna - wystarczająca żeby cydr nie był mdły, ale jednocześnie w ogóle nie zwracająca na siebie uwagi. Zapach i smak neutralny, nuty owocowe nieobecne lub bardzo stłumione. Wszystko to (wraz z bardzo niską gęstością) sugeruje, że cydr przeszedł FJM (fermentację jabłkowo-mlekową). Ale to wszystko są cechy drugorzędne Pierwszoplanową rolę w tym cydrze gra Brett! Tak cudownego i czystego zapachu świeżo wyprawionej skóry jeszcze nigdy w żadnym cydrze nie czułem! Można by z powodzeniem używać tego cydru jako wzorca profilu zapachowego. Siedziałem, wąchałem i delektowałem się. Cudowny.
Tylko... no właśnie... w sumie mamy tutaj bardzo neutralny cydr, i jedyne co w nim się ciekawego dzieje to ta skóra. Brett powinien być niuansem, element wielopoziomowego bogatego profilu, wisienką na torcie - a nie tak jak tutaj, motywem przewodnim; przystawką, daniem głównym i deserem! Z pewnością gratka dla pasjonatów, ale pozostali konsumenci mogą mieć mocno mieszane uczucia - podobnie jak moi degustatorzy. Na etykiecie zdecydowanie przydałaby się jakaś wzmianka o specjalnym charakterze tego cydru - żeby uniknąć rozczarowań i nieporozumień.
Kwasowość całkowita: ~4g/l
Gęstość: 0,995
Nie zawiera siarczynów.
Cydr Tradycyjny z Trzebnicy - spokojne jabłko
Cydr w wydaniu spokojnym. Bardzo podobny do poprzednika, choć nieco kwaśniejszy - ale o tym samym brett'owym sznycie; może odrobinę mniej wyczuwalnym.
Kwasowość całkowita: ~5g/l
Gęstość: 0,994
Nie zawiera siarczynów.