2024-10-26 02:26 PM
Czyli temat FJM w cydrach? Fajny temat - wysoko na mojej liście ważnych tematów. Chętnie o tym porozmawiam
Tylko, to jest wątek na "studia" a my z Ulą jesteśmy na razie w "cydrowej podstawówce"
A wracając do FJM. Chciałbym zacząć od dogłębnego zbadania swojego soku (badania) + pełnej kontroli temperatury fermentacji (sprzęt). Tego jeszcze niestety nie mamy zrobionego, bo to poprostu naprawdę dużo kosztuje. Obecnie umiemy obniżyć kwasowość naszych cydrów - chyba mamy na to swoją metodę która po kilku nastawach popełnionych w "dużych" zbiornikach cały czas się sprawdza. Wykorzystujemy naturalną fermentację - czy też "dzikie" drożdże. Redukują nam one kwasowość, zwykle pozostawiają również cukier resztkowy ale wyzwaniem pozostaje stabilizowanie takiego cydru do "handlu".
Tylko, to jest wątek na "studia" a my z Ulą jesteśmy na razie w "cydrowej podstawówce"
A wracając do FJM. Chciałbym zacząć od dogłębnego zbadania swojego soku (badania) + pełnej kontroli temperatury fermentacji (sprzęt). Tego jeszcze niestety nie mamy zrobionego, bo to poprostu naprawdę dużo kosztuje. Obecnie umiemy obniżyć kwasowość naszych cydrów - chyba mamy na to swoją metodę która po kilku nastawach popełnionych w "dużych" zbiornikach cały czas się sprawdza. Wykorzystujemy naturalną fermentację - czy też "dzikie" drożdże. Redukują nam one kwasowość, zwykle pozostawiają również cukier resztkowy ale wyzwaniem pozostaje stabilizowanie takiego cydru do "handlu".