2024-11-10 01:19 PM
Tak jak Bartek napisał - leżakowanie we wiadrze zawsze kończy się utlenieniem.
Nawet gaz szlachetny (Argon) który tworzy naprawdę ochronną warstwę nie starcza na długo - rozpływa się w powietrzu z czasem.
Najlepiej sobie przemyśleć cały proces i dopasować pojemności np. pierwsza fermentacja w plastikowym wiadrze, później przelanie do 20 / 25 l balona. I pod to planować sok.
Albo właśnie 5 l damki.
Nawet gaz szlachetny (Argon) który tworzy naprawdę ochronną warstwę nie starcza na długo - rozpływa się w powietrzu z czasem.
Najlepiej sobie przemyśleć cały proces i dopasować pojemności np. pierwsza fermentacja w plastikowym wiadrze, później przelanie do 20 / 25 l balona. I pod to planować sok.
Albo właśnie 5 l damki.