2024-11-18 07:34 AM
Dziękuję. Wiadomo, że cierpliwość jest tu potrzebna. Mnie bardziej chodziło o wyjaśnienie dlaczego w niemal identycznej konfiguracji raz zadziałało szybko, a drugi raz nie.
Argument o dojrzałości owoców mnie przekonuje, bo faktycznie za drugim razem starałem się dobrać te najbardziej dojrzałe. Wcześniejszy cydr był robiony trochę na szybko w ramach ratowania jabłek przed osami, które w tym roku były u mnie prawdziwą zmorą. Dlatego jabłka były mniej dojrzałe.
Może faktycznie przesadzam z tą dezynfekcją. :-)
Argument o dojrzałości owoców mnie przekonuje, bo faktycznie za drugim razem starałem się dobrać te najbardziej dojrzałe. Wcześniejszy cydr był robiony trochę na szybko w ramach ratowania jabłek przed osami, które w tym roku były u mnie prawdziwą zmorą. Dlatego jabłka były mniej dojrzałe.
Może faktycznie przesadzam z tą dezynfekcją. :-)