Do butelkowania na bank się nie nadaje, BLG po uzupełnieniu sokiem poszło do 5-ki. Dziś rano były widoczne małe ogniska wykwitów o średnicy do 1 cm, wrócę do domu to cyknę zdjęcie.
Edit: chyba wpadłem niepotrzebnie w panikę. Po całym dniu wygląda jakby to była piana, a po rurce widzę, że drożdże ruszyły. Zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcia pacjenta oraz foto zawartości jednej z ostatnich butelek z poprzedniego wyrobu. W pokalu już tylko część napitku bo wyszedł bardzo smaczny
Edit: chyba wpadłem niepotrzebnie w panikę. Po całym dniu wygląda jakby to była piana, a po rurce widzę, że drożdże ruszyły. Zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcia pacjenta oraz foto zawartości jednej z ostatnich butelek z poprzedniego wyrobu. W pokalu już tylko część napitku bo wyszedł bardzo smaczny