2024-12-07 04:50 PM
Ja bym się aż tak pH nie czepiał... 2.8 pH drożdże na pewno znoszą.
Przede wszystkim za wysoki cukier startowy i z tego wyniknął problem.
Ogólnie, najlepiej wystartować z BLG 20-25 i stopniowo dosładzać po zjedzeniu cukru przez drożdże.
Na teraz - pytanie jak zostało zmierzone pH (tj. na ile wynik jest wiarygodny, phmetr wykalibrowany itd) i jak to smakuje. Czy nawet jakby przefermentowało, czy byłoby pijalne - w sensie nie za kwaśne.
Co do restartu:
Najpierw robi się malutki nastaw z początkowego surowca (np. 1 l soku, nie dosłodzonego), dodaje drożdże.
Jak się porządnie rozmnożą i fermentacja będzie w pełni, to wtedy stopniowo dolewa się ten restartowany trunek.
Przede wszystkim za wysoki cukier startowy i z tego wyniknął problem.
Ogólnie, najlepiej wystartować z BLG 20-25 i stopniowo dosładzać po zjedzeniu cukru przez drożdże.
Na teraz - pytanie jak zostało zmierzone pH (tj. na ile wynik jest wiarygodny, phmetr wykalibrowany itd) i jak to smakuje. Czy nawet jakby przefermentowało, czy byłoby pijalne - w sensie nie za kwaśne.
Co do restartu:
Najpierw robi się malutki nastaw z początkowego surowca (np. 1 l soku, nie dosłodzonego), dodaje drożdże.
Jak się porządnie rozmnożą i fermentacja będzie w pełni, to wtedy stopniowo dolewa się ten restartowany trunek.