2025-01-24 07:13 AM
Wybacz nie ja jestem specem od przyspieszania...
Niemniej chciałem zauważyć, że bez żelatyny i fikołków za pół roku Twój cydr byłby bardziej klarowny, być może tak samo jak po żelatynie, a i dojżalszy w smaku.
Podpowiem Ci, bo miałem to samo - chęć wypicia mnie dobijała i nie mogłem pogodzić się z czasem, którego potrzebuje cydr, żeby się wyłagodzić. Wtedy wymyśliłem, ze będę robił partiami co miesiąc. Po pół roku miałem odpowiednią zabezpieczoną ilość, żeby poczuć komfort możliwości picia.
Niemniej chciałem zauważyć, że bez żelatyny i fikołków za pół roku Twój cydr byłby bardziej klarowny, być może tak samo jak po żelatynie, a i dojżalszy w smaku.
Podpowiem Ci, bo miałem to samo - chęć wypicia mnie dobijała i nie mogłem pogodzić się z czasem, którego potrzebuje cydr, żeby się wyłagodzić. Wtedy wymyśliłem, ze będę robił partiami co miesiąc. Po pół roku miałem odpowiednią zabezpieczoną ilość, żeby poczuć komfort możliwości picia.