Ziemia jest lekka, piaszczysto-gliniasta, ale o nieuregulowanych stosunkach wodnych. Raz susza, a raz potop, a do tego jest warstwa rudawca pół metr pod powierzchnią. Teoretycznie nie powinno się zakładać sadu na takiej ziemi
Ale ja musiałam sama spróbować, bo nie mam innej miejscówki 
Regularnie walczę z trawą wokół pni drzew, ale ona wygrywa. Nie chcę chemią pryskać. To nie jest moje źródło utrzymania, więc nie muszę cisnąć na wynik ekonomiczny. Poza tym to jest obszar Natura 2000.
Oprócz sadu mam też duży warzywnik, jagodnik i mikro winnicę. Zwyczajnie brakuje czasu, tyle różnych upraw chciałoby się mieć.


Regularnie walczę z trawą wokół pni drzew, ale ona wygrywa. Nie chcę chemią pryskać. To nie jest moje źródło utrzymania, więc nie muszę cisnąć na wynik ekonomiczny. Poza tym to jest obszar Natura 2000.
Oprócz sadu mam też duży warzywnik, jagodnik i mikro winnicę. Zwyczajnie brakuje czasu, tyle różnych upraw chciałoby się mieć.

Mów mi Małgorzato :)