2025-02-21 07:01 AM
No i wypiłem ten cydr już dwa dni teu i się zastanawiam nad wieloma kwestiami jeszcze bardziej niż wcześniej.
Sam cydr faktycznie bardzo poprawny. Fajny gaz, smak dobry przyjemny - od razu są jabłka - znak, że bardzo aromatyczny. Żadnych wad nie zauważyłem, ale co ciekawe, gaz ustępuje z cydru dość szybko - intensywny i fajny na początku - tak chyba cydry naturalnie gazowane już mają. Im mniej CO2 i im dalej w degustację tym bardziej idzie wyczuć delikatniutkie kwaśniejsze nuty. Bardzo mi pasuje ten cydr.
Niemniej co do technologii to nikt mi nie powie, że refermentacja w butelce jest fajna. Pozostawienie takich pozostałości produkcyjnych i wmawianie, ze tak jest OK to jak dla mnie to jest zbrodnia na cydrze dla ludzkości. Można przecież refermentować i wydać czysty towar. Poza tym, że cydr jest bardzo dobry to jednak czysty byłby bardziej estetyczny.
Jestem też ciekaw czy pozostawienie cukru resztkowego zmieniłoby smak na korzyść czy też nie...? to juć chyba kwestia gustu, ale to wymaga potestowania.
Sam cydr faktycznie bardzo poprawny. Fajny gaz, smak dobry przyjemny - od razu są jabłka - znak, że bardzo aromatyczny. Żadnych wad nie zauważyłem, ale co ciekawe, gaz ustępuje z cydru dość szybko - intensywny i fajny na początku - tak chyba cydry naturalnie gazowane już mają. Im mniej CO2 i im dalej w degustację tym bardziej idzie wyczuć delikatniutkie kwaśniejsze nuty. Bardzo mi pasuje ten cydr.
Niemniej co do technologii to nikt mi nie powie, że refermentacja w butelce jest fajna. Pozostawienie takich pozostałości produkcyjnych i wmawianie, ze tak jest OK to jak dla mnie to jest zbrodnia na cydrze dla ludzkości. Można przecież refermentować i wydać czysty towar. Poza tym, że cydr jest bardzo dobry to jednak czysty byłby bardziej estetyczny.
Jestem też ciekaw czy pozostawienie cukru resztkowego zmieniłoby smak na korzyść czy też nie...? to juć chyba kwestia gustu, ale to wymaga potestowania.