Cydr siarkowodór
#2
Ogólnie zapachy siarkowe nie należą do rzadkości i tak średnio 30% moich fermentacji na jakimś etapie zalatuje siarką. Z tym, że przeważnie to bardzo szybko i całkowicie znika. Niestety, dużo drożdży i szybka fermentacja czasem kończy się trwałą wadą. Trudno z tego wybrnąć, ale jest kilka opcji.

Ja to widzę tak. Zlej ten cydr znad osadu i zostaw na miesiąc, pod rurką - niech sobie postoi. Może będziesz miał szczęście i wada samoczynnie zaniknie - zdarzały mi się takie przypadki. Jeśli nie zaniknie, to możesz spróbować dodać trochę soku, trochę nowych drożdży, pożywkę - i przefermentować ponownie. Czasem pomaga. Jeśli nie pomoże, to spróbuj poprzelewać trochę z rozpryskiem, napowietrzając cydr - tlen pomaga na siarkę, ale też trochę szkodzi samemu cydrowi.

Oczywiście są specjalne preparaty miedziowe, ale to jest już profesjonalna półka i ostateczność. Raz że koszt, a dwa że trzeba uważać żeby tę miedź potem usunąć, bo nie jest obojętna. Moim zdaniem nie warto w to brnąć w amatorskiej produkcji, szczególnie że niewiele czasu straciłeś, więc może łatwiej zacząć od nowa. Chyba że masz faktycznie dużą partię i szkoda Ci tego soku. Pojedynczy drut czy blaszki niewiele pomogą - prędzej takie miedziane wypełnienie, jak do destylatorów - ale to też kosztuje, a efekt nie jest gwarantowany.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Cydr siarkowodór - przez Słowiańska Piwowarnia Dachu - 2020-05-12 11:56 PM
RE: Cydr siarkowodór - przez Bartek - 2020-05-13 09:24 PM
RE: Cydr siarkowodór - przez Adam - 2020-05-23 05:42 PM
RE: Cydr siarkowodór - przez ZbyszekTW - 2021-12-27 05:31 PM

Skocz do: