Nie zasiarkowałem soku. Co robić?
#1
Hej,
Kupiłem sok niepasteryzowany z tłoczni 25l, 16BLG. Dodałem drożdże US-04. Fermentacja ruszyła ładnie w wiadrze fermentacyjnym. Boje się jednak aby nie było zakażenia lub czegoś negatywnego teraz lub potem. Niestety nie zasiarkowałem przed fermentacją. Co polecacie aby zrobić by się nie zepsuł cydr? Jeśli zasiarkuje po fermentacji cichej lub przy BLG 0 to wtedy nie ruszy chyba na refermentacji.
Odpowiedz
#2
Siarkowanie przed fermentacją ma na celu stłumienia naturalnej/dzikiej mikroflory, żeby nie konkurowała z drożdżami szlachetnymi. Jak masz pasteryzowany sok to nie ma zasadniczo potrzeby siarkować przed fermentacją. Możesz zasiarkować po fermentacji, jak już się całkiem zakończy (siarkowanie w trakcie lub "pod koniec" nie ma sensu) dawką 50ppm, żeby ochronić przed ewentualnymi infekcjami i utlenianiem. Siarkowanie pomaga, ale samo w sobie nie daje gwarancji - infekcji unika się przede wszystkim przez ograniczenie kontaktu z powietrzem. Młody cydr trzeba przelać "pod korek" do mniejszego naczynia, zamknąć rurką i nie otwierać aż do butelkowania. Dodatek niewielkiej ilości siarki nie przeszkadza w późniejszej refermentacji w butelkach.
Odpowiedz
#3
1)Hej, dzięki za rady. To sok niepasteryzowany bo dogadałem się z tłocznią aby mi taki wysłali. Czyli 50*10^-6 pirosiarczanu potasu dodam.

2)W drugiej butli po zalaniu z nad osadu miesiąc temu mam dużą na 1/3 bańkę powietrza bo taki miałem balon. Widzę, że w rurce dalej coś bulka. Mam już mniejszy balon gdzie byłoby pod korek. Zlewać jeszcze raz czy zostawić? W tej butli sok NFC pasteryzowany. Butla w zimnej piwnicy aktualnie.
Odpowiedz
#4
A, jakoś przeczytałem że pasteryzowany.. Dawka 50ppm SO2 to ~1g pirosiarczynu / 10L. Dodać nie zaszkodzi, mniejsze ryzyko że wdadzą się np. drożdże kożuchujące. Ale to nie jest gwarancja. Miewałem nastawy gdzie dodawałem siarkę, ale po kilku tygodniach od ustania fermentacji pojawiał się na powierzchni nalot. Ale to tylko w takich przypadkach gdzie nie miałem wypełnionego balona/damy pod korek. Za to w nastawach trzymanych pod korek nigdy jeszcze nie wdała mi się żadna infekcja, nawet pomimo braku siarkowania. Więc jak dla mnie, najważniejsze jest wykluczenie kontaktu z powietrzem.

Jak masz w planie trzymać cydr w balonie przez pewien czas po fermentacji i butelkować dopiero jak się sklaruje, to warto przelać do mniejszego pojemnika pod korek.
Odpowiedz
#5
Jak się nie ma odpowiedniej butli, a miejsca w chałupie brak na kolejne, to warto zaopatrzyć się w kulki szklane, które pomogą w wypełnieniu naczynia pod korek.
Mów mi Małgorzato :)
Odpowiedz


Skocz do: