50 drzewek - jakie odmiany wybrać?
#11
Taniny może trochę wpływają na odczucie, ale zasadniczo ciało to jest pełnia smaku, wrażenie ciężkości w ustach.
W dużej mierze to jest ekstrakt bezcukrowy, alkohol (+ szczególnie gliceryna) i produkty autolizy drożdży...
Myślę że ten ekstrakt bezcukrowy jest cechą odmianową.
Odpowiedz
#12
Cześć Zbyszku,

trochę późno, ale proponuję zapoznaj się z stronami szkólek z wielkiej brytanii.
Mają tam naprawdę dobrze opisane i skatalogowane poszczególne odmiany cydrowe.

https://walcotnursery.co.uk/product-cate...er-apples/ 

ja tam zakupiłem pierwsze odmiany jabłoni i podjąłem decyzję czego chcę własnie na podstawie poczytania tych stron z UK.
Stąd wykminiłem, że dążę do bittersweet, żeby miały taniny właśnie, bo o to tu chodzi i tutaj dabinett jest rewelacyjny, yarlington mill mniej. Mam też  właśnie kingston black zamówiony z Walcot Nursery, który rośnie dziko, bez pielęgnacji i ten też jest gorzko-słodki i obiecujący (nie chcę go oceniać bo nie jest uprawiany jak pozostałe), jednak jego sztobry zaszczepię w tym roku na 20 podkładkach i zobaczymy jak to będzie.
Później sczaiłem, że szkółki.com Jankowski i syn mają te jabłonie dostępne Yarlintgotn i Dabinett na polskich podkładkach i od nich kupiłem po 100sztuk 2 lata temu i są i rosną super. w tym roku dostałem z nich 1to owoców i nie mogę przerobić... Dabinett to petarda. Już się ustawiłem w kokejce po 100 Kingstonów i coś jeszcze do nich dobiorę jak dobrze wyjdzie cydr odmianowy w obecnej technologii jaką mam z dabinetta to właśnie jego dosadzę. Pamiętam w zeszłym roku z Dabinetta na dorżdżach V1116 wyszedł mi produkt, jakbyś wyciągnął jabłko z piekarnika z cynamonem - aromat zabójczy.
Odpowiedz
#13
Cześć!
A ktoś z Was próbował odmian czerwonomiąższowych w cydrowych eksperymentach?
Zastanawiałem się ostatnio czy nie posadzić sobie takiego drzewka jako ciekawostki, choć jeszcze nie myślałem o konkretnej odmianie.
Odpowiedz
#14
Cydr Radosny robi Red Love na bazie 80% odmiany Baya Marisa.

Ja robię czerwony z rajskich, bo akurat takie mi się trafiły, nie mam pojęcia co to za odmiana. Kolor jest mało stabilny i ma tendencję do brązowienia. Chyba jest też wrażliwy na światło. Nie wykombinowałem jeszcze jak go ustabilizować, być może trzeba dbać o utrzymywanie stałego poziomu SO2.
Odpowiedz
#15
Ciekawe spostrzeżenie odnośnie odmian w tym roku.
Uprawiam YUarmington Mill i Dabinet.
Dabinet jest debeściak - jabłko twarde, wyciska się łatwo aż do suchego wióra wręcz błyskawicznie i daje dobry uzysk soku, choć u mnie uzyskał mniejszy cukier (14 brix) niż YM (17,5 brix <- to nie jest błąd pomiarowy - mierzone refraktometrem).
YM z kolei wysoki cukier, ale po zmieleniu przypomina budyń 0 ciężko sie wyciska, uzysk słabszy bo tak łatwo przez worek nie przechodzi, ale plenny bardzo. Niemniej nie oddalbym go za nic w świecie - ten aromat i cuvee z dabinettem jest super ,a le przy wyciskaniu myślałem uporczywie o szpadlu... później dopiero przeszło. Smile
Przymierzam się do Kingstonblack - ktoś podpowie jak się z tym pracuje przy wyciskaniu - bardziej jak YM czy dabinet? Czy może jakaś inna odmiana - najchętniej podobna w obróbce do Dabinetta jednak.
Odpowiedz
#16
KB - bardzo ładna sucha miazga.

Ale że Dabinett'a zerwałeś już teraz? To tak z miesiąc za wcześnie.. Przynajmniej u mnie to wciąż surowe ziemniaki są. Sprawdzałeś skrobię, czy dojrzał?
Odpowiedz
#17
nie na czuja, ale opadać zaczynał.
Faktycznie trochę wcześnie - mi się też tak wydawało, ale rwałem bo pracownicy (reszta rodziny) miała chęci. Jeszcze leży w skrzynkach - niech sobie trochę dojdzie.
A sorki teraz widze, że wcześniej już pisałem o lokalizacji zakupowej - edytuję i usunę dzisiejszy post bo szkoda powielać.
Dzięki za info o KB. A dojrzewa też później jak dabinet czy wcześniej?
Odpowiedz
#18
KB zaczynam zbierać w połowie września
YM tydzień później
Dab najwcześniej początek listopada, a najlepiej przetrzymać do połowy - wtedy dopiero się ładnie wybarwia
Odpowiedz


Skocz do: