Rozpoznanie

[kmicic]

Czy ktoś rozpoznaje jakieś odmiany ? Oczywiście wszystkie mają szczęście zostać cydrem.

[Bartek]

Jedyne jabłko którego jestem praktycznie pewien, to Złota Reneta, pierwsza od lewej.
Pierwsza od prawej być może również Reneta, szara.

[kmicic]

Jakie masz opinie na temat złotej renety?
Ją akurat znam. Pochodzi ze starego sadu (drzewa około 60 lat). Reszta to w większości dzikie jabłka, lub również ze starych drzew/odmian, niestety ustalenie odmiany jest niemożliwe.

[Bartek]

Pisałem kiedyś o Złotej, sok zaskoczył mnie początkową zawartości cukru, która była ogomna!
Ale z Renetami jest taki problem, że oprócz tego że są słodkie, mają też stosunkowo dużo kwasu, który uwydatnia się dopiero jak odfermentuje cukier. Nie wykluczone że cydr wyjdzie dość kwaśny, ale to nie jest wielki problem, bo ładnie to można skompensować dosładzając np. słodzikiem (lub cukrem i następnie pasteryzując). Ogólnie cydr ze Złotej był bardzo smaczny.

[Konrad]

Cześć,
Podepnę się pod temat.
Mam u siebie dwie jabłonki i niestety nie wiem co to za odmiana. Może ktoś poznaje? Sok nie ciemnieje z czasem.

   

[p1805]

Jak dla mnie drugie jabłko jest podobne do niektórych owoców Koksy, którą ostatnio przerabiałem na cydr.

[Bartek]

Dla mnie to wygląda na Lobo - ale powiedzmy sobie szczerze: w rozpoznawaniu jabłek nie jestem dobry

Wydaje mi się, że na podstawie jednego ujęcia nie da się na 100% zidentyfikować. Najlepiej jakbyś zrobił zdjęcie kilku sztuk, i tak żeby było te jabłka widać z różnych stron: z góry, z dołu, z boku, jak również w rozkrojach: pionowym i poziomym. Wtedy większa szansa, że ktoś pozna, ewentualnie łatwiej będzie znaleźć w pomologii.

[romekxyz]

O z tego wyciskałem 2tyg. Temu dziko rosnące (teraz bo wcześniej ktoś je posadził) Nie wiem co za odmiana myślę że właśnie koksa mało kwasu łatwo się obija i nie poleży długo. Jeszcze pytanie czy koksa ma dużo czy mało soku? Z tych jabłek nie za wiele wycisłem.

[blackpowder]

Wygląda na koksę pomarańczową, gdybym mógł spróbować smak to potwierdziłbym to na 100%. Koksa to jabłko półtwarde, miąższ soczysty zwięzły, sok raczej kwaśny, mierzyłeś kwasowość? Wydajność z tłoczenia czy sokowirowania normalna, na poziomie 65-75%. Dużo zależy od tego jak dokładnie rozdrobniłeś jabłka na pulpę do tłoczenia.

[blackpowder]

Przy leśnym dukcie dochodzącym do wsi znalazłem potężną, starą jabłoń, pamiętającą chyba jeszcze pruską dominację na tych terenach. Podniosłem kilka spadów. Rasowy wygląd: skórka szorstka, gruba, aromat rześki, owocowy jabłkowo-cytrusowy, miąższ zwięzły, ziarnisty lekko żółty pod skórką, w smaku mocna okrągła tanina z lekką goryczką, słodko-kwaśny, to właśnie jest smak jabłka winnego. Z pewnością było sadzone z myślą o apfelwein. Nie mam pojęcia co to jest, przypomina nieco francuskie cydrowe Tete de brebis. Pomimo wieku i stanu przedagonalnego drzewo wciąż obficie owocuje. Gęstość soku d=1,077 kg/L, kwasowość kc=4,9 g/L.
   
Zna ktoś taką odmianę?