Pierwsze drzewka
#1
Cześć,
nieodwracalna jest droga od cydru do sadu, dopadło to i mnie. Właśnie udało mi się dogadać ze znajomymi, odnośnie sadu na ich ziemi. Mam dostęp do kilku ha, ale budżet leży, kwiczy, a właśnie wziął łopatę i kopie sobie grób.

W związku z powyższym, pragnę dowiedzieć się jakie odmiany polecacie dla kompletnego nowicjusza, jak również czy ktokolwiek posiada jeszcze wolne zrazy, bo chciałbym zacząć działać jeszcze tej wiosny.
Odpowiedz
#2
Podesłałem Ci na maila co mi jeszcze zostało w temacie zrazów - niestety większość już się rozeszła. W przyszłym roku mogę podesłać Ci większą ilość, z różnych odmian, jeśli wciąż będziesz chciał.

Ile drzew planujesz zasadzić? Myślisz o sadzie tradycyjnym, czy intensywnym? Do tradycyjnego sadu to pewnie dasz radę sam sobie poszczepić drzewka. Jak myślisz o intensywnym, to w grę wchodzą tysiące sadzonek - w takim przypadku lepiej skontaktuj się ze szkółkami; z tego co wiem to Jankowski ma spore ilości.

W kwestii odmian, to tutaj znajdziesz przykładowe "sztandarowe" odmiany:
- https://projektcydr.pl/blog/?p=4676
- https://projektcydr.pl/blog/?p=4523

Zobacz też tutaj: https://www.ogrodinfo.pl/szkolkarstwo/mo...i-cydru-1/
Odpowiedz
#3
Dziękuję Bartku!
Oczywiście będę chętny, jednak myślę, że na start taka ilość zrazów z dwóch gatunków w zupełności wystarczy. Mam nadzieję, że ucząc się na Waszych błędach, opisanych na forum, uda mi się skutecznie zaszczepić po kilka sztuk na antonówce i trochę na jakiejś pół/karłowatej. 

Odnośnie podkładek: docelowy sad marzy mi się na samych antonówkach, ale z racji czasu jaki potrzebuje do rozpoczęcia owocowania, zdecydowanie nie planuję się do niego ograniczać. Plan na początek jest taki, by ok 3 drzewek, z każdego gatunku jaki wpadnie mi w ręce, szczepić na A2. Będą to swoiści dawcy zrazów na późniejsze lata. Resztę chciałbym sadzić na pół/karłowatych, by w najbliższych latach móc zdecydować jakie gatunki najbardziej mi odpowiadają i z nich ewentualnie tworzyć sad docelowy.

Tu pojawia się dylemat odnośnie wyboru podkładek na teraz. Jakie półkarłowate/karłowate byście polecili na start? Sadzone będą w rejonie kaszub, więc trochę im to oszczędzi mrozów, ale ziemia nie należy do bardzo urodzajnych. Dodatkowo zaznaczę, że w pierwszych latach, przy mikrosadzie, wolałbym nie musieć stosować oprysków.
Odpowiedz
#4
Wg mnie najbardziej uniwersalna jest m26 i nie pojawia się problem zgodności.
Ze wzgl na dość niską mrozoodporność (choć i przy -25 w zimie nic się podkładkom nie stało) planowałem inne podkładki, ale albo podatność na choroby, albo problem ze zrastaniem.
Podkładek upośledzonych w stopniu znacznym nie polecę żadnych ;P

Konieczność wykonania oprysków zależy od kilku składowych, głównie naszczepionej odmiany ale i np presji szkodników. Przez pierwsze 2-3 lata to spokojnie wszystko oblecisz najtańszym opryskiwaczem (jeśli będzie potrzeba)
Odpowiedz
#5
Podkładki zamówione, teraz jeszcze kwestia zapylaczy. Z tego co wyczytałem, dobrymi zapylaczami są Idared i Szampion. Jako trzecie chciałem dosadzić rajskie jabłuszka. Taki zestaw powinien na ten moment być dość uniwersalny (wiem, że później musiałbym dobrać ilość zapylaczy do rozmiaru sadu). Co sądzicie o takim połączeniu i czy jednak powinienem inaczej dobrać gatunki?
Odpowiedz
#6
Kojarzycie może jakieś szkółki, które mają podkładki M26 i sprzedają wysyłkowo w cenie 1-1.5zl za sztukę? Większość szkółek, które obdzwoniłem, albo nie prowadzi sprzedaży wysyłkowej, albo już nie ma M26.

20szt. A2 udało mi się dorwać po 2zł, ale przy ok 100szt. M26, które chciałem zamawiać, to ta cena trochę zniechęca Wink
Odpowiedz
#7
Zobacz tutaj: kowalskiszkolka.pl
Odpowiedz
#8
Już na nich trafiłem. Sprzedaż prowadzą od 500zł Wink
Odpowiedz
#9
Skończył się sezon na podkładki, może było mniej m26 w tym roku albo popyt większy. Możesz spróbować w "Ogrody Ludwinów", nie wiem czy mają bo na stronie "prosimy o kontakt" ;-)
Jako zapylacz proponuję Ci James Grieve, no i jabłko smaczne oraz nie do kupienia w sklepach.
O ile dobrze pamiętam to antonówka też się dobrze sprawdza jako zapylacz.
Odpowiedz
#10
Udało mi się kupić te M26 od kogoś z OLX. Kontakt był strasznie toporny, ale w nocy dostałem potwierdzenie, że dzisiaj 100szt zostanie wysłanych (1zl szt + dostawa za pobraniem 30zl)

Odnośnie zapylaczy, w wolnej chwili przyjrzę się temu gatunkowi. Dziękuję za podpowiedź!
Odpowiedz


Skocz do: