Czas na relację (wczoraj brakło mi już siły).
Zacznę od początku. Zastosowałem Twój pomysł czyli dolewałem wody i doprowadziłem do przepełnienia szyjki. Zabieg sprawił, że wszystkie męty pięknie wypłynęły brzegami. Żeby zyskać trochę czasu, zawinąłem szczelnie wlew folią spożywczą (nie widać tego na zdjęciu bo jest kilka warstw ale ciecz nie stykała się z powietrzem, folia idealnie przylegała).
[Obrazek: https://i.ibb.co/XL7c1KR/2.jpg]
Potem zabrałem się za mycie i dezynfekcję butelek na 10l cydru. Następnie wziąłem się za przelewanie do wiadra i okazało się, że obecna klarowność cydru mnie satysfakcjonuje. Zdecydowałem, że nie będę dodatkowo klarował. Musiałem więc w pośpiechu przygotować resztę butelek
[Obrazek: https://i.ibb.co/z6qMKxq/1.jpg]
Następnie odlałem sobie 0.5l do szklanki i rozpocząłem próby wysłodzenia erytrytolem. Zadowalający smak osiągnąłem przy 4 łyżeczkach i taką dawkę dodawałem później do butelek. Co zabawne byłem pewien, że posiadam 1kg erytrytolu. Po wyjęciu go z szafki okazało się, że zostało go już niespełna 0.5kg ponieważ bardzo zasmakował mojej domowniczce. Rezultat jest taki, że słodzonych butelek wyszło mi o połowę mniej niż powinno Glukozy dodawałem ok ~4g na butelkę.
W celach naukowych... udało mi się wypić 1l trunku. Dzisiaj żyję i mam się dobrze więc nie jest źle. Jestem zadowolony ze smaku i mocy. Wyszedł lekko kwaskowy, orzeźwiający i lekko gazowany. Dodatkowo erytrytol w wersjach na słodko sprawdził się idealne.
Kapsle złote to butelki słodzone erytrytolem, czarne są wytrawne.
Rezultatem mojej pracy jest 67 butelek w tym 20 słodzonych i 47 wytrawnych.
[Obrazek: https://i.ibb.co/x58mXYx/3.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/K540dnD/b.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/10Vtj1j/a.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/4RkVyJ9/c.jpg]
Zacznę od początku. Zastosowałem Twój pomysł czyli dolewałem wody i doprowadziłem do przepełnienia szyjki. Zabieg sprawił, że wszystkie męty pięknie wypłynęły brzegami. Żeby zyskać trochę czasu, zawinąłem szczelnie wlew folią spożywczą (nie widać tego na zdjęciu bo jest kilka warstw ale ciecz nie stykała się z powietrzem, folia idealnie przylegała).
[Obrazek: https://i.ibb.co/XL7c1KR/2.jpg]
Potem zabrałem się za mycie i dezynfekcję butelek na 10l cydru. Następnie wziąłem się za przelewanie do wiadra i okazało się, że obecna klarowność cydru mnie satysfakcjonuje. Zdecydowałem, że nie będę dodatkowo klarował. Musiałem więc w pośpiechu przygotować resztę butelek
[Obrazek: https://i.ibb.co/z6qMKxq/1.jpg]
Następnie odlałem sobie 0.5l do szklanki i rozpocząłem próby wysłodzenia erytrytolem. Zadowalający smak osiągnąłem przy 4 łyżeczkach i taką dawkę dodawałem później do butelek. Co zabawne byłem pewien, że posiadam 1kg erytrytolu. Po wyjęciu go z szafki okazało się, że zostało go już niespełna 0.5kg ponieważ bardzo zasmakował mojej domowniczce. Rezultat jest taki, że słodzonych butelek wyszło mi o połowę mniej niż powinno Glukozy dodawałem ok ~4g na butelkę.
W celach naukowych... udało mi się wypić 1l trunku. Dzisiaj żyję i mam się dobrze więc nie jest źle. Jestem zadowolony ze smaku i mocy. Wyszedł lekko kwaskowy, orzeźwiający i lekko gazowany. Dodatkowo erytrytol w wersjach na słodko sprawdził się idealne.
Kapsle złote to butelki słodzone erytrytolem, czarne są wytrawne.
Rezultatem mojej pracy jest 67 butelek w tym 20 słodzonych i 47 wytrawnych.
[Obrazek: https://i.ibb.co/x58mXYx/3.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/K540dnD/b.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/10Vtj1j/a.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/4RkVyJ9/c.jpg]