2019-04-25 12:57 PM
Witam, sytuacja z dzikusem wyglada następująco, nie zadałem innych droższy, po przelaniu 5 dni później fermentacja dosłownie ruszyła z kopyta, aż przez rurke szło, wiec dama zostala przeniesiona do miejsca gdzie panuje 12-14 stopni i tam nie sobie spokojnie dochodzi.
Teraz wiem ze popełniłem parę błędów, następnym razem jeśli w ogóle zrobie cydr na soku z sokowirówki, przepuszcze go przez gęsta jałowa gaze, napewno dodam tez pektoenzymu i na dobe pozostawie zanim wleje do damy, mam nadzieję ze uda mi się skończyć moją prasę do jabłek i caly sezon będę już w ten sposób wyciskal jablka, choć nadal pozostaje kwestia rozdrabniania.
Teraz wiem ze popełniłem parę błędów, następnym razem jeśli w ogóle zrobie cydr na soku z sokowirówki, przepuszcze go przez gęsta jałowa gaze, napewno dodam tez pektoenzymu i na dobe pozostawie zanim wleje do damy, mam nadzieję ze uda mi się skończyć moją prasę do jabłek i caly sezon będę już w ten sposób wyciskal jablka, choć nadal pozostaje kwestia rozdrabniania.