Jakie polskie jabłka (odmiana, czas zbioru, czas zakupu, wygląd...) wybierać na cydr?
#35
W osobnym wątku pisałem jak nie zadziałał pektoenzym w płynie (pewnie się zdeaktywizowałał ze starości)
a po dodaniu jeszcze raz świeżego pektoenzymu w proszku cydry się ładnie wyklarowały.
Dotyczyło to dwóch nastawów o których tu pisałem: 75% Cortlanda + 25% Boskoopa i Elstara.
Dwa dni temu cydry zostały zabutelkowane i poddane wstepnej degustacji.
Jestem bardzo zadowolony.
Moje założenia i oczekiwania co do tanin w przypadku Elstarów zostały zaspokojone.
Pełny smak, wyczuwalność charakterystycznej krągłości i pełności jakie dają taniny.
Jeśli chodzi o nastaw 75% Cortlanda i 25% Boskoopa to wyczuwalność tanin trochę mniejsza. Jest też charakterystyczny
przyjemny zapach szczególny dla Cortlandów.
Wiem, że wszyscy piszą, szczególnie w USA o Cortlandach, że to dobra baza do blendów.
Z drugiej strony, Bartek wspominał, że może to być opinia wielokrotnie powtarzana ale do końca prawdziwa.
Moje doświadczenia potwierdzają, że to naprawdę fajne jabłko.
Dla ścisłości była to czerwono wybarwiona odmiana Red Cortland.
Co ciekawe nadal u mnie na rynku dostępna. Oczywiście z chłodni ale w bardzo dobrym stanie wizualnym i smaku.
Z tym że, są już przecież truskawki Smile

Bardzo się też cieszę, że obydwa cydry nie mają tego lekkiego posmaku goryczki.
A spotkałem się z nią w przypadku Red Prince i soku z kartonu Sad Sandomierski tłoczony ze starych odmian.
Sposób obróbki Princa był taki sam jak dwóch na początku opisanych cydrów.
Myślę, że goryczka ta jest związana z samymi owocami.
Mi ona trochę przeszkadza choć innej osobie nie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Jakie polskie jabłka (odmiana, czas zbioru, czas zakupu, wygląd...) wybierać na cydr? - przez Adam - 2019-06-05 09:10 AM

Skocz do: