2020-09-16 05:23 PM
(2020-09-15 07:42 PM)Adam napisał(a): -> blackpowderOprócz odmian typu kosztela, antonówka, reneta złota, malinowa, koksa pom. mam dostęp do jabłek z dzikich siewek, które dają owoce słodkie (SM=1,060 -- 1,079 kg/L) i z dużą zawartością tanin tych miękkich w odbiorze i takich z chamską goryczką przy których naprawdę trzeba uważać aby nie przedobrzyć zwłaszcza przy metodzie pozyskania soku z sokowirówki i lekkim siarkowaniu. Jabłka z wyglądu bardzo przypominają odmiany: kronselska, grafsztynek, landsberska, cukrówka litewska, cesarz Wilhelm i kilka odmian których nie potrafię zaszufladkować.
"Natomiast klarowne cydry z moich jabłek, długo odfermentowane w niskiej temp. ale do "kości", przy prawidłowym gospodarowaniu osadem drożdżowym, poziomie kw. jabłkowego 3,8 - 5,3 g/L i alkoholu 7,5 -8.4 % vol. są w moim odczuciu nie do zniesienia przez zatykającą taninowość. Dosładzania erytrolem jakoś nie lubię. Dopiero musujące i przy zawartości cukru 25 - 30 g/L są wyraziste i zadowalające."
Przy tej kwasowości to ja piję bez problemu a dodatek kilku gramów erytrolu na butelkę daję już dla mnie zbyt dużą słodycz.
Jestem zwolennikiem wytrawnych cydrów.
A skąd masz tyle tanin? Robisz z odmian cyfrowych?