2021-01-13 11:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2021-01-13 11:38 AM przez fantazyjny13.)
Chodziło mi o końcowe nasycenie cydru w okolicach 8-10 g CO2/L (czyli dodanie na butelkę 0,75 np. 15g cukru).
Kalkulator znam i używam
Co do kapsli to właśnie tak podejrzewałem że te standardowe mogą nie wytrzymać takich ciśnień - mam w planach kupienie tych
https://www.eurowin.pl/pl/p/Kapsle-do-pi...zlote/1235
Zastanawiam się czy jest jakieś graniczne ciśnienie dla których lepiej używać tych dodatkowo uszczelnionych? Są one sporo droższe a właściwie jeszcze nie wiem czy wszystkie butelki będę chciał tak mocno gazować.
Co do klarowania to mam zamiar butelkować na prawdę dobrze oczyszczony cydr - tylko nie wiem czy efekt wybuchania z powodu drobin drożdży nie zajdzie tak czy inaczej jeśli nie będę usuwał powstałego osadu?
Degorżowania raczej wolałbym uniknąć, nie bardzo mam miejsce na takie "brudne" zabawy Z drugiej strony wtedy pojawia się możliwość dosłodzenia cydru (tak jak się robi z winami produkowanymi metodą szampańską) - ale w tej kwestii chyba wybitnie mało jest doświadczeń zarówno na forach cydrowych jak i winiarskich, więc nie wiem czy taka zabawa w ogóle ma sens (tzn. jak wiele rzeczy ma wpływ na to czy fermentacja nie wystartuje ponownie).
Kalkulator znam i używam
Co do kapsli to właśnie tak podejrzewałem że te standardowe mogą nie wytrzymać takich ciśnień - mam w planach kupienie tych
https://www.eurowin.pl/pl/p/Kapsle-do-pi...zlote/1235
Zastanawiam się czy jest jakieś graniczne ciśnienie dla których lepiej używać tych dodatkowo uszczelnionych? Są one sporo droższe a właściwie jeszcze nie wiem czy wszystkie butelki będę chciał tak mocno gazować.
Co do klarowania to mam zamiar butelkować na prawdę dobrze oczyszczony cydr - tylko nie wiem czy efekt wybuchania z powodu drobin drożdży nie zajdzie tak czy inaczej jeśli nie będę usuwał powstałego osadu?
Degorżowania raczej wolałbym uniknąć, nie bardzo mam miejsce na takie "brudne" zabawy Z drugiej strony wtedy pojawia się możliwość dosłodzenia cydru (tak jak się robi z winami produkowanymi metodą szampańską) - ale w tej kwestii chyba wybitnie mało jest doświadczeń zarówno na forach cydrowych jak i winiarskich, więc nie wiem czy taka zabawa w ogóle ma sens (tzn. jak wiele rzeczy ma wpływ na to czy fermentacja nie wystartuje ponownie).