2021-06-09 08:04 PM
Dzięki za polecenie. Przeczytałem bardziej interesujące rozdziały i rzeczywiście książka jest bardzo fajna i na wysokim poziomie. Wcześniej czytałem jakąś książkę z tego okresu i był tam opis zaprawiania dołków przed sadzeniem drzew i autor polecał zaprawianie odchodami ludzkimi. Stwierdziłem że to chyba jednak odpuszczę czytanie książek o sadownictwie z tego okresu, ale ta książka jest nowoczesna jak na rok 1903. Fajnie że zostały tam poruszone takie kwestie jak uprawa krzewów między drzewami w pierwszych latach po założeniu sadu póki drzewka są jeszcze małe, bo właśnie takie rozwiązanie planuje zastosować u siebie - w rzędach co 6 metrów posadzone drzewka na podkładce A2, a między nimi posadzone na podkładce M9, a między rzędami posadzony pas malin, porzeczek i agrestu. Gdy drzewka na A2 podrosną te na podkładkach karłowych wytnę.