2021-06-15 09:44 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2021-06-15 09:45 AM przez pijeBoLubie.)
(2021-06-10 05:40 AM)Bartek napisał(a): Dopóki zraz śpi, to nie ma żadnego problemu - można szczepić nawet teraz. Nawet lepiej i szybciej się przyjmie, jak podkładka jest już w trakcie wegetacji.
Ale skąd wciąłeś drzewka Kermerrien? Jakaś szkółka w Polsce robi tę odmianę?
@guma44 wysłał mi zrazy. Dzięki. Mam podkładki "świeże", które przyjdą do mnie za 2-3 dni. Czy szczepić na nich, czy na jakichś starszych jabłoniach(najmłodsze mam 4 lata)? Zaszczepienie na 4 latku mi się średni uśmiecha bo będę miał "mieszańca" a nie chcę ciąć pnia na dole na przystawkę dla 2 zrazów (może 3 w zależności od różnic w średnicy), bo te mogą się nie przyjąć i będzie po drzewku (jednak opcja ta kusi i jest do rozpatrzenia jeśli uznacie, że to najlepszy wybór). Trochę późno to wszystko i na hurra, ale skoro miały się zrazy zmarnować to spróbuję, skoro miejsca mam No i czy szczepić czy okulizować? Do okulizacji chyba potrzebne są oczka z wegetującego drzewka a nie z uśpionego zraza? Finalnie czas teraz byłby na oczkowanie w "żywe oczko" ale to rodzi problem taki, że zapewne (o ile się przyjmie) to puści pęd oczko a to może nie przetrwać mrozów, więc tutaj w grę wchodzi ew. oczkowanie w ręku (o ile coś takiego w ogóle istnieje)