2021-08-06 08:00 PM
W sumie nic doda nic dodać nic ująć do waszego podsumowania. Piłem wszystkie i mam takie same wrażenia - wszechobecna landrynkowość, brak balansu albo ratowanie cukrem braku smaku. Próbowałem też marketowe cydry z Miłosławia (??) i Sadowskiego (pono z Szampiona) i poziom trzymają podobny. Ciekawi mnie, że cydry teoretycznie robione z jabłek cydrowych czyli Bulmers i Mangers nie mają wcale lepszego poziomu :/. O Summers czy Strongbow nie wspominając.