Piszę się na kilka odmian z listy ☺️
Ja też walczyłem z dzikimi zwierzętami, ale nic nie pomagało - ani zabezpieczanie drzewek siatka (każdego z osobna), ani rozsiewanie po polu sierści pieska lub włosów człowieka, ani inne sposoby. W końcu postanowiłem posadzić jedno drzewko w obrębie ogrodzonej działki i to je trochę uratowało. Kolejne drzewka sądzę już tylko w ogrodzonym miejscu. Nie chcę ryzykować ponownie ?
Ja też walczyłem z dzikimi zwierzętami, ale nic nie pomagało - ani zabezpieczanie drzewek siatka (każdego z osobna), ani rozsiewanie po polu sierści pieska lub włosów człowieka, ani inne sposoby. W końcu postanowiłem posadzić jedno drzewko w obrębie ogrodzonej działki i to je trochę uratowało. Kolejne drzewka sądzę już tylko w ogrodzonym miejscu. Nie chcę ryzykować ponownie ?
Zapraszam do tematu mojego przydomowego sadu :)