2024-11-01 10:35 AM
Z tym siarkowodorem (założyłem, że o to chodzi) - to jest tak, że we wczesnej fazie dość łatwo można się go pozbyć.
Czasem wystarczy napowietrzyć, dodać pożywki, albo po prostu poczekać i drożdże też go posprzątają.
Ale trzeba uważać, bo siarkowodór wiąże się z etanolem tworząc merkaptan, który powoduje jeszcze gorsze zapachy.
Do tego, warto zwrócić uwagę, że w trakcie fermentacji (z racji ciągłego wytwarzania CO2) wszelkie manipulacje przy cydrze są dość bezpieczne - przelewanie, zaglądanie, wąchanie, napowietrzanie itd.
Także, z tym siarkowodorem lepiej za długo nie czekać...
Czasem wystarczy napowietrzyć, dodać pożywki, albo po prostu poczekać i drożdże też go posprzątają.
Ale trzeba uważać, bo siarkowodór wiąże się z etanolem tworząc merkaptan, który powoduje jeszcze gorsze zapachy.
Do tego, warto zwrócić uwagę, że w trakcie fermentacji (z racji ciągłego wytwarzania CO2) wszelkie manipulacje przy cydrze są dość bezpieczne - przelewanie, zaglądanie, wąchanie, napowietrzanie itd.
Także, z tym siarkowodorem lepiej za długo nie czekać...