2025-02-06 01:59 PM
Nie wiem czy był taki wątek, ale może się przyda...
Narobiłem się niemało, cydr z jabłek szara reneta : jakaś deserówka 1:1.
Aromat świetny, ciało fajne, kwas fajny, lekkie taninki.
Fermentacja przebiegła poprawnie w temp. około 15-17*C. Trochę smrodków „redukcyjnych”, zneutralizowałem kawałkiem miedzi.
Później cydr stał w piwnicy przez 3-4 mce w temp. 15 -> 13*C.
W balonie nalanym pod korek – przeszedł FJM (przez 3 mce cały czas delikatnie się pienił i kwasowość spadła). Co ciekawe w tak niskiej temperaturze.
Przy przelewaniu zostało mi tochę – nalałem do kilku butelek, dodałem cukru, wstawiłem do kuchni (21*C)
Po 2 tygodniach próba – nagazowanie duże + silny brett...
Nalałem kilka kolejnych butelek, zostawiłem w piwnicy (13*C).
Nagazowanie znaaacznie wolniejsze ale i tu brett się pojawia po czasie...
Reszta cydru leżakuje ciągle w balonie, ani śladu betta.
Czy to dodatek cukru go „uruchamia” czy porcja tlenu przey rozlewaniu?
Tak sobie myślę, że może takie wydłużone leżakowanie nie jest za dobre? Lepiej szybko przefermentować i od razu w butelki ???
Jakie macie doświadczenia z Brettem ..... ???
Narobiłem się niemało, cydr z jabłek szara reneta : jakaś deserówka 1:1.
Aromat świetny, ciało fajne, kwas fajny, lekkie taninki.
Fermentacja przebiegła poprawnie w temp. około 15-17*C. Trochę smrodków „redukcyjnych”, zneutralizowałem kawałkiem miedzi.
Później cydr stał w piwnicy przez 3-4 mce w temp. 15 -> 13*C.
W balonie nalanym pod korek – przeszedł FJM (przez 3 mce cały czas delikatnie się pienił i kwasowość spadła). Co ciekawe w tak niskiej temperaturze.
Przy przelewaniu zostało mi tochę – nalałem do kilku butelek, dodałem cukru, wstawiłem do kuchni (21*C)
Po 2 tygodniach próba – nagazowanie duże + silny brett...
Nalałem kilka kolejnych butelek, zostawiłem w piwnicy (13*C).
Nagazowanie znaaacznie wolniejsze ale i tu brett się pojawia po czasie...
Reszta cydru leżakuje ciągle w balonie, ani śladu betta.
Czy to dodatek cukru go „uruchamia” czy porcja tlenu przey rozlewaniu?
Tak sobie myślę, że może takie wydłużone leżakowanie nie jest za dobre? Lepiej szybko przefermentować i od razu w butelki ???
Jakie macie doświadczenia z Brettem ..... ???