2025-03-05 12:20 AM
Cyderek stoi w ciepłej piwnicy (18-20 st.C), niestety.
Przy nalewaniu do szklanek nie ucieka z butelki i nie pieni się nadmiernie.
Degustacja:
1. Sok z wodą 1:1. Nie sklarował się. Kolor słomkowy. Nie czuć drożdży, ale czuć jabłka.
Trochę pusty w smaku… pewnie od tej wody
Kwas w ustach wyraźnie czuć, ale nie przeszkadza za mocno. Do zrównoważonego, to mu jeszcze brakuje tanin i więcej smaku. Nagazowany w sam raz. Gdyby się sklarował, to jest lepszy, niż połowa produkcji komercyjnych - tych bez wyraźnych wad. Taki mały szok. 
2. Sam sok. Prawie wszystko, jak wyżej. Jest nieco pełniejszy w smaku i mimo braku rozcieńczenia odczucie kwasowości w ustach jest podobne. Tanin oczywiście nie ma prawie. W aromacie oprócz jabłek czuć coś jeszcze, ale nie umiem tego określić. Czyżby Biedronką podawało
Będziem obserwować rozwój napitku.
W/w sok jest dobrym materiałem na rozpoczęcie przygody z cydrem.
Przy nalewaniu do szklanek nie ucieka z butelki i nie pieni się nadmiernie.
Degustacja:
1. Sok z wodą 1:1. Nie sklarował się. Kolor słomkowy. Nie czuć drożdży, ale czuć jabłka.



2. Sam sok. Prawie wszystko, jak wyżej. Jest nieco pełniejszy w smaku i mimo braku rozcieńczenia odczucie kwasowości w ustach jest podobne. Tanin oczywiście nie ma prawie. W aromacie oprócz jabłek czuć coś jeszcze, ale nie umiem tego określić. Czyżby Biedronką podawało

Będziem obserwować rozwój napitku.
W/w sok jest dobrym materiałem na rozpoczęcie przygody z cydrem.
Mów mi Małgorzato :)