2025-04-22 07:52 PM
Ok, macie rację. Płukanie jest konieczne, żeby było bez h5n1...
Niemniej ZbyszekTW zwrócił uwagę na opryski tj. Innymi słowy jakość surowca
I tutaj odnoszę wrażenie, że nadmierne dbałość o towar i intensywne opryski wpływają na owoc znacząco. Mogą go właśnie popsuć. Zauważyłem to na pomidorach, gdzie zbyt duża ilość azotu (chyba, lub czegoś innego co dostały) dolistne powoduje mniejszą trwałość w wekach!! Niektóre z nich po prostu skisły lub weszła pleśń pomimo szczelności i pieczołowitej pasteryzacji - wypadło mi nawet 40% szkieł.
Sądzę, że należy zwracać uwagę, bo okazało się, że można przedobrzyć i to wcale nie jest dobrze.
Wydaje mi się, że najważniejsze zabiegi do owoców przerobowych to głównie dbałość o korę jabłoni i kondycję drzew - nutivax lub podobne i cynk, a także ograniczanie robali i parcha, a także redukcja plonu, żeby nie przeciążyć. Poza tym dolistne to głównie powiastki słabo dostępne w ziemi - bor, cynk, miedź, mangan I aminokwasy, ale w zdrowych dawkach i przede wszystkim dolistne nawozy w mniejszych dawkach niż na opakowaniu - max 60proc zaleceń.
U mnie królują V1116- są najlepsze, ale będę próbował w tym sezonie inne po Bartka liście od góry wg moich kryteriów.
Niemniej ZbyszekTW zwrócił uwagę na opryski tj. Innymi słowy jakość surowca
I tutaj odnoszę wrażenie, że nadmierne dbałość o towar i intensywne opryski wpływają na owoc znacząco. Mogą go właśnie popsuć. Zauważyłem to na pomidorach, gdzie zbyt duża ilość azotu (chyba, lub czegoś innego co dostały) dolistne powoduje mniejszą trwałość w wekach!! Niektóre z nich po prostu skisły lub weszła pleśń pomimo szczelności i pieczołowitej pasteryzacji - wypadło mi nawet 40% szkieł.
Sądzę, że należy zwracać uwagę, bo okazało się, że można przedobrzyć i to wcale nie jest dobrze.
Wydaje mi się, że najważniejsze zabiegi do owoców przerobowych to głównie dbałość o korę jabłoni i kondycję drzew - nutivax lub podobne i cynk, a także ograniczanie robali i parcha, a także redukcja plonu, żeby nie przeciążyć. Poza tym dolistne to głównie powiastki słabo dostępne w ziemi - bor, cynk, miedź, mangan I aminokwasy, ale w zdrowych dawkach i przede wszystkim dolistne nawozy w mniejszych dawkach niż na opakowaniu - max 60proc zaleceń.
U mnie królują V1116- są najlepsze, ale będę próbował w tym sezonie inne po Bartka liście od góry wg moich kryteriów.