2025-06-16 07:07 AM
Tego narazie nie wiemy, ale wiemy jak mi poszło!
Miejmy nadzieję, że go ta skarbówka nie zwinęła.
Otóż mój pomysł zdaje egzamin śpiewająco przy minimalnym nakładzie. Jak już wcześniej pisałem w różnych tematach najlepszym najtanszym sposobem na stabilizację jest naturalne nagazowanie w kegu i ciśnienieowe przelanie do kolejnego kega stabilizując po refermentacji siarką. a potem prosto podpinasz Keg do butli i nalewaka i zapominasz o butelkach. Ja przelewam do kegów dystrybucyjnych tj. o poj. 5-10 litrów, żeby długo nie stał napoczęty i już.
Jak chcesz zabutelkować dla kogoś na gifta, czy do innego rodzaju dystrybucji to musisz swoje przy butelkach się odmodlić, ale schładzasz kega spuszczasz ciśnienie i rozlewasz przy butli CO - 20-40 butelek - posiedzisz kilka godzin i masz. Trochę się pieni, ale towar dostaniesz primasort.

Otóż mój pomysł zdaje egzamin śpiewająco przy minimalnym nakładzie. Jak już wcześniej pisałem w różnych tematach najlepszym najtanszym sposobem na stabilizację jest naturalne nagazowanie w kegu i ciśnienieowe przelanie do kolejnego kega stabilizując po refermentacji siarką. a potem prosto podpinasz Keg do butli i nalewaka i zapominasz o butelkach. Ja przelewam do kegów dystrybucyjnych tj. o poj. 5-10 litrów, żeby długo nie stał napoczęty i już.
Jak chcesz zabutelkować dla kogoś na gifta, czy do innego rodzaju dystrybucji to musisz swoje przy butelkach się odmodlić, ale schładzasz kega spuszczasz ciśnienie i rozlewasz przy butli CO - 20-40 butelek - posiedzisz kilka godzin i masz. Trochę się pieni, ale towar dostaniesz primasort.