2025-11-10 10:02 PM
Ja miałem jedno podejście do środków klarujących: https://projektcydr.pl/blog/?p=1180.
Ogólnie mogę potwierdzić, że działają
, ale warto zrobić sobie kilka próbek z różnymi dawkami.
Tak, cydry z pasteryzowanych soków klarują się długo. Osobiście nigdy mi to nie przeszkadzało. Myślę, że na obecnym etapie, jakbym chciał szybko pozbyć się zamglenia, poszedłbym jednak w filtry. Jakoś tak mam wrażenie że przy filtrach ma się jednak większą kontrolę: można dobrać odpowiednią gęstość.. Ale wracając do pytania - nie spotkałem się nigdzie z dodawaniem CaCl2 do bentonitu. Przeglądnąłem moje książki enologiczne (Zoecklein, Boulton) i tam też nie spotkałem się z żadnymi tego typu rekomendacjami w kontekście win. Są jakieś dwa rodzaje bentonitu: Ca-bentonit i Na-bentonit i one mają różne właściwości i skuteczność. Może informacja którą podał chat dotyczyła jakiegoś specyficznego przypadku, np. wzbogacania Na-bentonitu dodatkiem Ca?
Z dodawaniem CaCl2 podczas keevingu chodzi o to, żeby kationy wapnia połączyły się z pektynami, które mają wolne wiązania jonowe, i wytrąciły żelo-kłaczki. W normalnym soku pektyny są w większości w formie zestryfikowanej, czyli nie mają wolnych wiązań - ale trochę pektyn jest w stanie wolnym (https://projektcydr.pl/blog/?p=3592) . Więc może Chatowi chodzi o to, żeby wytrącić te które mogą się połączyć z wapniem?
Ogólnie mogę potwierdzić, że działają
, ale warto zrobić sobie kilka próbek z różnymi dawkami.Tak, cydry z pasteryzowanych soków klarują się długo. Osobiście nigdy mi to nie przeszkadzało. Myślę, że na obecnym etapie, jakbym chciał szybko pozbyć się zamglenia, poszedłbym jednak w filtry. Jakoś tak mam wrażenie że przy filtrach ma się jednak większą kontrolę: można dobrać odpowiednią gęstość.. Ale wracając do pytania - nie spotkałem się nigdzie z dodawaniem CaCl2 do bentonitu. Przeglądnąłem moje książki enologiczne (Zoecklein, Boulton) i tam też nie spotkałem się z żadnymi tego typu rekomendacjami w kontekście win. Są jakieś dwa rodzaje bentonitu: Ca-bentonit i Na-bentonit i one mają różne właściwości i skuteczność. Może informacja którą podał chat dotyczyła jakiegoś specyficznego przypadku, np. wzbogacania Na-bentonitu dodatkiem Ca?
Z dodawaniem CaCl2 podczas keevingu chodzi o to, żeby kationy wapnia połączyły się z pektynami, które mają wolne wiązania jonowe, i wytrąciły żelo-kłaczki. W normalnym soku pektyny są w większości w formie zestryfikowanej, czyli nie mają wolnych wiązań - ale trochę pektyn jest w stanie wolnym (https://projektcydr.pl/blog/?p=3592) . Więc może Chatowi chodzi o to, żeby wytrącić te które mogą się połączyć z wapniem?


