2025-04-30 09:54 AM
Cześć!
Chciałem troszeczkę odgrzać ten temat, bo sam aktualnie stanąłem w obliczu sprawdzenia poziomu nagazowania swoich wyrobów.
- Mariusz, czy mógłbyś się podzielić wrażeniami z tego zapięcia patentowego z manometrem? Gdzie i w jakiej cenie je nabyłeś?
- Bartek, znalazłem na jakimś starym Twoim wpisie radę z przerobieniem otwieracza do piwa z zamykaczem. Jak oceniasz to rozwiązanie po czasie? Czy jest to szczelne i warte powielenia?
Większość komercyjnych rozwiązań obecnie na rynku zaczyna swoje ceny od 200zł per zamknięcie, a przyznam, że chciałbym przynajmniej z 3 takie manometry mieć, żeby móc porównać kilka próbek na raz. Taka cena zdecydowanie jest nieadekwatna, podczas gdy zwykły manometr na Allegro to koszt rzędu 16-20zł.
Rozważam kupno samych manometrów z gwintem 1/4 cala, tylko pozostaje pytanie w co je wkręcić i jak uszczelnić
Jeśli byście byli łaskawi podzielić się swoimi aktualnymi przemyśleniami na ten temat, byłbym bardzo rad.
Dziękuję, pozdrawiam i niezmiennie podziwiam Twoją robotę Bartku!
Chciałem troszeczkę odgrzać ten temat, bo sam aktualnie stanąłem w obliczu sprawdzenia poziomu nagazowania swoich wyrobów.
- Mariusz, czy mógłbyś się podzielić wrażeniami z tego zapięcia patentowego z manometrem? Gdzie i w jakiej cenie je nabyłeś?
- Bartek, znalazłem na jakimś starym Twoim wpisie radę z przerobieniem otwieracza do piwa z zamykaczem. Jak oceniasz to rozwiązanie po czasie? Czy jest to szczelne i warte powielenia?
Większość komercyjnych rozwiązań obecnie na rynku zaczyna swoje ceny od 200zł per zamknięcie, a przyznam, że chciałbym przynajmniej z 3 takie manometry mieć, żeby móc porównać kilka próbek na raz. Taka cena zdecydowanie jest nieadekwatna, podczas gdy zwykły manometr na Allegro to koszt rzędu 16-20zł.
Rozważam kupno samych manometrów z gwintem 1/4 cala, tylko pozostaje pytanie w co je wkręcić i jak uszczelnić

Jeśli byście byli łaskawi podzielić się swoimi aktualnymi przemyśleniami na ten temat, byłbym bardzo rad.
Dziękuję, pozdrawiam i niezmiennie podziwiam Twoją robotę Bartku!