Wytłoki zerowaste jak zagospodarować
#11
Wydaje mi się że najlepszym sposobem na zagospodarowanie będzie kompostowanie, ale nie takie wrzucę wszystko na jedną kupę i jakoś to będzie.

1. Wytłoki z jabłek mają zbyt niskie ph i zrobiony z nich kompost też będzie miał niskie ph, a szkoda by było nawozić drzewka czy ogródek warzywny kompostem o ph 4, bo będzie trzeba każdego roku dodawać sporo wapna żeby wyrównać ph do normalnych wartości. Przy niskim ph grzyby mają się dobrze, ale mikroorganizmy już nie, wydaje mi się że trzeba by zrównoważyć ph sypiąc wapno węglanowe żeby mikroorganizmy chętniej rozkładały wytłoki.

2. Zły stosunek węgla do azotu tj mało węgla a dużo azotu przez co kompostując tworzy się "ciapa" a nie kompost. Podobnie dzieje się gdy na kompost wrzucimy tylko świeżo skoszoną trawę. Tutaj należało by dodać jakiegoś bogatego w węgiel materiału np. zrębka z corocznego przycinania jabłoni, słoma, siano, karton, liście. Idealny stosunek węgla do azotu dla kompostu do sadu to około 40 C : 1 N, do ogrodu warzywnego 25 C : 1 N

Wydaje mi się że najlepszym sposobem było by kupienie beli słomy/siana i układanie kanapek - warstwa słomy - wytłoki - wapno - warstwa słomy i zostawienie tego na rok czy dwa. Jakie ilości słomy na ile wytłoków, jakie ilości wapna nie mam pojęcia. Póki co mam za mało wytłoków żeby się teraz tym martwić, ale wydaje mi się że w teorii powinno to zadziałać.
Odpowiedz
#12
Spady jabłek czy wytłoki to wyśmienity składnik do kompostowania, mam tu na myśli rozkład tlenowy prowadzony w wysokich temperaturach (cukry proste pozwalają szybko wystartować proces termo-rozkładu a w okresie jesiennym gdy temperatury na zewn. są coraz niższe przy użyciu jabłek można "odpalać" bio-reaktorki z kompostem do końca grudnia).
Trzeba tylko dysponować właściwą technologią, know-how i pozostałą częścią biomasy typu słoma, liście czy zrębka drzewna i wodą.
Jak pokazuje praktyka niskie pH substratu - pulpy z jabłek czy wytłoków nie przekłada się bezpośrednio na kwaśny odczyn produktu po przekompostowaniu, to tak nie działa (niestety, bo czasem w ogrodzie przydaje się taki kwaśny towar).
Bakterie tlenowe, promieniowce i grzyby zawsze regulują odczyn i dają kompost o pH >6,5 przynajmniej ja w swojej praktyce jeszcze kwaśnego kompostu nie widziałem a próbowałem kompostować różne dziwne odpady uważane za "kwaśne": zrębki, igły świerkowe, ścinki tui. Lekko kwaśny odczyn (pH~5,5) udało mi się uzyskać tylko w oborniku kompostowanym 2 lata w zawiązanym szczelnie plastikowym worku czyli w warunkach beztlenowych .
Odpowiedz
#13
a gdyby je tak liofilizować? ciekawe zagadnienie - wióry podobno są idealne na pellet, ale mogłyby posłużyć jako półprodukt w spożywce?
Odpowiedz
#14
Jeśli przed tłoczeniem nie upłynniasz pulpy enzymami typu pektopol i w wytłokach pozostaje dużo nieruszonych pektynt to po wysuszeniu masz wartościowy surowiec dla przemysłu spożywczego. W normalnym kraju ze zbytem nie powinno być problemu bo zapotrzebowanie na pektyny w przemyśle rośnie.
Odpowiedz


Skocz do: